Trwa ładowanie...

Elektryczna epidemia trwa

Elektryczna epidemia trwa
d1ku03p
d1ku03p

Szał ekologiczno-elektrycznych pojazdów dopadł również niemieckiego Mercedesa. Producent opublikował właśnie przedprodukcyjną wersję samochodu nazwanego BlueZERO E-Cell Plus Concept.

(fot. Mercedes)
Źródło: (fot. Mercedes)

Pod tą nieco przydługawą i skomplikowaną nazwą kryje się samochód o podwójnym napędzie - elektryczno spalinowym. Podstawowym źródłem, energii w tym aucie jest zestaw baterii Li-Io o pojemności 18 kWh. Auto zostało również wyposażone w system doładowywania podczas jazdy. Prąd jest generowany przy pomocy 67-konnego turbodoładowanego silnika o pojemności jednego litra.

Baterie zostały połączone z elektrycznym motorem, który dysponuje mocą 100 kW (równowartość około 136 KM) oraz maksymalnym momentem obrotowym o wartości 320 Nm. Dzięki temu samochód może rozpędzić się od zera do setki w 11 sek. Zaś jego prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 150 km/h.

d1ku03p
(fot. Mercedes)
Źródło: (fot. Mercedes)

Niewątpliwą zaletą samochodu jest jego zasięg. Podczas jazdy przy użyciu jedynie energii elektrycznej E-Cell może przejechać 100 km. Jednak przy wsparciu ze strony silnika spalinowego maksymalny dystans pojazdu rośnie aż do 500 km.

Największym przełomem, jak twierdzi Mercedes, jest jednak system ładowania baterii. Kiedy pojazd jest podłączony do 20 kW ładowarki, juz po 30 min E-Cell może przejechać dystans nawet 50 km. Jeśli zaś mamy trochę więcej czasu, to juz po godzinie baterie są w pełni naładowane. Niestety ładowanie ze standardowego gniazdka w ścianie trwa już znacznie dłużej, bo już około sześciu godzin.

Jak zapowiada firma produkcyjna wersja samochodu ma ujrzeć światło dzienne już wkrótce. Tymczasem pojazd koncepcyjny będzie można z pewnością zobaczyć na zbliżających się targach we Frankfurcie.

Jakub Wielicki

d1ku03p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ku03p
Więcej tematów