Ducati bije rekordy popularności. Włosi sprzedali prawie 60 tys. motocykli w rok
Dla Ducati po pandemii nie ma już śladów. Włoska marka w 2021 r. nie tylko sprzedała dużo więcej motocykli niż rok wcześniej, ale też więcej niż w 2019 r. Oznacza to rekordowe wyniki zarówno pod kątem liczby dostarczonych jednośladów, jak i pieniędzy.
Ducati pochwaliło się, że w 2021 r. na całym świecie dostarczyło swoim klientom 59 447 motocykli. W porównaniu do bardzo problematycznego 2020 r. jest to wzrost aż o 24 proc. (z poziomu 48 042 sztuk). Ale jest to też o 12 proc. więcej niż w 2019 r., gdy włoska marka sprzedała 53 183 motocykle. A zatem jest to historyczny rekord.
Włosi poinformowali też o swojej sytuacji finansowej. W 2021 r. obrót wyniósł 878 mln euro, natomiast zysk 61 mln euro, co przy 7 proc. oznacza poziom sprzed pandemii. Zatem po trudnym dla firmy 2020 r. wszystko wraca do normy. Dodatkowo Ducati chwali się, że ma zabezpieczone finansowanie na wszystkie zaplanowane inwestycje i prace rozwojowe.
W zwiększaniu sprzedaży bez wątpienia pomogło to, że w 2021 r. na świecie otwarto 84 nowe dealerstwa Ducati. Teraz marka z Borgo Panigale ma 790 salonów w 90 krajach. Ostatni rok wiązał się też ze zwiększaniem zatrudnienia i Ducati po raz pierwszy w historii ma ponad 1900 pracowników.
– Mieliśmy bardzo złożony rok, w trakcie którego, jak wszyscy gracze w przemyśle produkcyjnym, musieliśmy zmierzyć się z trudnościami spowodowany przez kryzys z dostawami podzespołów – powiedział Claudio Domenicali, szef Ducati. Włoch po raz kolejny podkreślił też trudno mu mówić o wynikach firmy w trakcie trwającej w Ukrainie wojny i ma nadzieję, że agresja szybko się skończy.
Ducati nie ma zamiaru zwalniać tempa, a jednym ze sposobów walki o zupełnie nowych klientów ma być model DesertX – pierwszy bardziej offroadowy motocykl klasy adventure w ofercie włoskiej marki.