Czym Darth Vader jeździ do pracy?
Premiera najnowszej części Gwiezdnych Wojen już się w USA odbyła, ale jeszcze w kilku miejscach na nią czekają. Aby wszędzie zdążyć, trzeba mieć albo szybkiego Tie Fightera, albo chociaż porządny samochód. O Lorda Vadera zadbała w tej sprawie firma Hot Wheels, która zbudowała stosowny dla niego pojazd.
Za projekt odpowiadają Bryan Benedict i Billy Hammon. Auto powstało w oparciu o Corvettę C6 i od niej zapożyczyło zespół napędowy – potężny silnik V8 o pojemności 6,2. Standardowo rozwija 430 KM mocy, ale Vader nie jest standardowym lordem. W jego pojeździe motor generuje 526 KM. Do niego przyłączono manualną skrzynię o sześciu przełożeniach. Samochód ma maksymalną, ziemską prędkość na poziomie 250 km/h.
Aby zapewnić maksimum rozrywki kierowcy, wyposażono go w hydrauliczny hamulec ręczny, pozwalający na szybkie zerwanie przyczepności kół tylnej osi. Podobno. jadąc „bokiem” można lepiej korzystać z mocy. Specjalnie dla Lorda Vadera firma U.S. Mags wyprodukowała obręcze kół, z przodu zamontowane są 20-calowe, z tyłu 22-calowe. Do nich przygotowano także stosowne, wykonane na zamówienie opony. Nadwozie pojazdu stworzono oczywiście z kompozytów, ale pojawiło się w nim sporo elementów rodem z filmu Gwiezdne Wojny. Świetlny miecz Dartha Vadera był inspiracją przy tworzeniu wydechów oraz wyrzutni rakiet zamontowanych na aucie. Oryginalny miecz, używany podczas kręcenia trzech najstarszych części. został zamontowany w kabinie.
Oprócz wspaniałego dźwięku silnika V8. auto może też imitować oddech Vadera. Uruchamia się go za pomocą aplikacji na iPhona. Jednym z pierwszych kierowców, jacy mieli okazje wypróbować auto z ciemnej strony mocy, był Jay Leno. Amerykański prezenter wziął udział w promocji najnowszej części Gwiezdnych Wojen.