Czy to koniec osobowych diesli? Czy wodór jest paliwem przyszłości? Wywiad z prof. Markiem Brzeżańskim

Nowoczesne jednostki wysokoprężne wyposażone są w skomplikowane, wrażliwe i trudne w eksploatacji systemy oczyszczania spalin. Dlatego w segmencie popularnych samochodów osobowych nie mają sensu. Rozwijały się będą tylko w odniesieniu do aut ciężarowych, dostawczych, autobusów czy maszyn budowlanych - uważa prof. Marek Brzeżański, dyrektor Instytutu Pojazdów Samochodowych i Silników Spalinowych Politechniki Krakowskiej.

Obraz
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Robert Lubański

Robert Lubański: Na czym tak naprawdę polegała afera "dieselgate” i jakie były jej skutki?

*Prof. Marek Brzeżański: *W samochodach z silnikami wysokoprężnymi wykryto dodatkowe oprogramowanie, które wpływa na funkcjonowanie systemu recyrkulacji spalin EGR. W rzeczywistych warunkach eksploatacyjnych silniki te emitowały wielokrotnie więcej tlenków azotu niż podczas testów laboratoryjnych na hamowni. Dotyczy to pojazdów wyprodukowanych po 2009 r., które – jak się okazało – nie spełniają wymagań normy Euro 5. W tym miejscu warto przypomnieć, że tlenki azotu należą do najbardziej toksycznych składników spalin. Zmiany w oprogramowaniu mają przynieść poprawę, ale oszustwo pozostaje oszustwem.

Czy Pana zdaniem technologia rozwoju diesli doszła do ściany? Nie jest tak, że koszty ich udoskonalania przewyższają płynące z tego zyski?

Rozwój techniczny silników diesla będzie jeszcze postępował, ale na pewno nie w takiej skali, jak to było na początku XXI wieku. I nie w sektorze silników do samochodów osobowych, ale w pojazdach użytkowych: ciężarówkach, autobusach międzymiastowych, autach dostawczych, maszynach budowlanych etc. Powód jest prosty: w tym segmencie nie mamy na razie alternatywy do diesla.

Jeżeli zaś chodzi o samochody osobowe to stosowanie silników diesla jest uzasadnione wyłącznie w przypadku, gdy ktoś robi naprawdę bardzo duże przebiegi pozamiejskie. Aby spełnić wymagania podyktowane normami, współczesne jednostki wysokoprężne wyposażone są w bardzo skomplikowane, wrażliwe i trudne w eksploatacji systemy oczyszczania spalin, takie jak skomplikowany EGR odpowiadający za ich recyrkulację, selektywną redukcję katalityczną SCR, filtry cząstek stałych itp. Te cechy praktycznie wyłączają obecnie takie motory z sektora popularnych pojazdów osobowych.

Tym bardziej, że oszczędności w zużyciu paliwa nie są duże. Z kolei problemy eksploatacyjne, takie jak dłuższy czas nagrzewania, większa masa, wrażliwość na jakość paliwa oraz rozbudowane systemy oczyszczania mogą znacząco zwiększyć koszty warsztatowe. W tej klasie pojazdów samochody z napędem hybrydowym są bardziej racjonalnym rozwiązaniem, natomiast w sektorze pojazdów typowo miejskich powinny być preferowane pojazdy hybrydowe typu plug-in, a w przyszłości pojazdy z napędem ogniwem paliwowym.

Czyli nie da się stworzyć całkowicie "czystego" silnika spalinowego, który poza dwutlenkiem węgla nie emituje żadnych szkodliwych związków?

Proces spalania, który zachodzi w silnikach spalinowych, odbywa się z dużą prędkością, co uniemożliwia realizację całkowitego i zupełnego spalania paliwa i uniknięcie reakcji tlenu z azotem. Głównym składnikiem spalin jest azot, a dwutlenek węgla, który nie jest uważany za gaz toksyczny, lecz gaz cieplarniany, jest naturalnym składnikiem podczas spalania wszelkich paliw zawierających węgiel.

Jedyną metodą uniknięcia tej emisji jest stosowanie wodoru jako paliwa. Teoretycznie otrzymujemy wówczas w spalinach wyłącznie azot i wodę. W praktyce pojawiają się także tlenki azotu, których stężenie silnie zależy od temperatury procesu. Uważam, że wodór jest paliwem przyszłości, jednak w zastosowaniu do zasilania ogniw paliwowych, a nie silników tłokowych. Pierwsze samochody napędzane tego typu jednostkami są już obecne na rynku i w rzeczywistości są pojazdami bezemisyjnymi o dużej sprawności przetwarzania energii.

Wspomniał pan, że dopóki ta technologia się nie upowszechni, dobrą alternatywą dla diesla są hybrydy. Ale ludzie często się ich boją, uważając za skomplikowane. To fakt, czy mit?

Układ napędu hybrydowego w niczym nie odbiega od tradycyjnych rozwiązań. Stosowane tu silniki lub generatory prądu oraz systemy sterowania są dojrzałymi i niezawodnymi konstrukcjami o małych wymaganiach eksploatacyjnych. A codzienne użytkowanie auta hybrydowego praktycznie niczym nie różni się od aut z tradycyjnym silnikiem spalinowym. Istotną korzyścią są natomiast niższe koszty eksploatacji oraz mniejsze obciążenie środowiska toksycznymi składnikami spalin. Obecnie hybrydowe układy napędowe stosuje się już nie tylko w małych pojazdach miejskich, ale również w segmencie premium i czy w modnych SUV-ach. Widać je też w autobusach miejskich - to dobry znak.

Czy jest coś, co państwo i politycy powinni zrobić, żeby smród spalin i zawarte w nich szkodliwe związki zniknęły z naszych miast?

Niewątpliwie ich obowiązkiem jest preferowanie i wspomaganie wszelkich działań przyczyniających się do racjonalizacji zużycia energii i zmniejszenia obciążania środowiska. W tym kontekście należałoby wprowadzić odpowiednie zapisy prawne preferujących użytkowanie pojazdów o mniejszym zużyciu energii, mniejszej emisji toksycznych związków i hałasu. Do tej grupy z pewnością można zaliczyć nie tylko pojazdy napędzane energią elektryczną czerpaną z baterii, ale także hybrydy. W tej grupie już teraz powinny się też znaleźć pojazdy zasilane wodorowymi ogniwami paliwowymi. Mimo że w kraju nie mamy jeszcze powszechnie dostępnych stacji ładowania wodoru, to pojazdy z tego typu układami napędowymi są już dostępne i technologia ta będzie się rozwijała.

Dziękuję za rozmowę

Wybrane dla Ciebie

Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025