Trwa ładowanie...

BMW już za kilka lat wprowadzi do oferty samochód na wodór

BMW już za kilka lat wprowadzi do oferty samochód na wodórŹródło: zdjęcie producenta
d6y8xdh
d6y8xdh

Wszystkie koncerny motoryzacyjne pracują nad napędami alternatywnymi. Hybrydy są już codziennością, a samochody elektryczne, choć drogie, nikogo nie dziwią. Jest jeszcze trzecia droga – auta zasilane za pomocą ogniw paliwowych wykorzystujących wodór. BMW zapowiada, że model tego typu zacznie sprzedawać już na początku przyszłej dekady.

Samochody z ogniwami paliwowymi to w skrócie auta elektryczne, które można szybko zatankować na stacji. Najpierw energia elektryczna wykorzystywana jest do wyprodukowania wodoru, a następnie w ogniwach paliwowych jest on przetwarzany z powrotem na prąd służący do zasilenia silnika elektrycznego. Jedyny produktem takiego procesu jest para wodna. Zatem samochody tego typu są ekologiczne i praktyczne. Niestety dzisiaj jeszcze bardzo drogie. Do tego samo wytworzenie wodoru jest wyjątkowo kosztowne.

Mimo to wiele firm widzi przyszłość w samochodach na wodór. Z technologią tą eksperymentował już m.in. koncern General Motors i Mercedes. Honda nawet prowadziła długoterminowe wypożyczanie w Kalifornii swoich aut nazwanych FCX. Kolejnym przełomem było wprowadzenie do oficjalnej sprzedaży wodorowego modelu Mirai, a chwilę później to samo zrobił Hyundai z ix35 FCEV. Teraz BMW zapowiada, że już niedługo dołączy do tej grupy.

Bawarska marka stworzyła już wodorowe i8 oraz serię 5 GT wykorzystywane do testów, a seryjny samochód ma się pojawić na początku przyszłej dekady. Będzie to efekt współpracy BMW z Toyotą. Nie wiadomo, czy Niemcy mają zamiar stworzyć oddzielny model (jak Japończycy z Miraiem), czy tak jak u Hyundaia, napęd wodorowy trafi do istniejącego już samochodu.

d6y8xdh

Szefowie BMW są świadomi, że start będzie powolny i pierwszy wodorowy model marki z wielu powodów będzie niszowy. Przede wszystkim sama technologia wciąż jest droga, ale dużo ważniejszy jest brak infrastruktury. W Berlinie znajdziemy kilka stacji, na których sprzedawany jest wodór, ale już poza nim sytuacja nie wygląda tak dobrze. Np. w Polsce nie ma żadnego takiego punktu.

BMW jest przekonane, że przynajmniej do 2025 roku samochody zasilane dzięki ogniwom paliwowym nie będą miały szans na popularyzacje. Z drugiej strony niemiecka firma nie chce zostać w tyle, dlatego wodorowe BMW zobaczymy w salonach marki już za kilka lat.

sj

d6y8xdh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d6y8xdh
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj