| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8978/bmw-cieplo-01.jpeg',550,406) ) |
| --- | Turbostreamer – tak nazywa się nowatorski projekt działu badawczego BMW. Dzięki wykorzystaniu energii cieplnej samochód jest w stanie jednocześnie: zwiększyć swą moc i ograniczyć spalanie. Choć pomysł wydaje się rewolucyjny, to jego zasadniczą koncepcję pojąc może uczeń V klasy szkoły podstawowej...
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8978/bmw-cieplo-02.jpeg',550,367) ) |
| --- | Absolutna większość energii cieplnej generowanej przez silnik spalinowy marnuje się, sprawiając przy tym dodatkowy problem przegrzania poszczególnych podzespołów. Nie dość, że samochód wytraca energię, to obciążony jest funkcjonowaniem dodatkowych systemów chłodzących, czyli ułatwiających pozbywanie się energii cieplnej. Inżynierowie BMW postanowili energię tę odzyskać i wykorzystać do napędzania samochodu. Energię cieplną odzyskuje się ze spalin podgrzewając wodę. Woda odparowuje tworząc parę wodną, która napędza turbinę podłączoną do wału korbowego silnika benzynowego. System sprzężony ze spalinowym silnikiem benzynowym o pojemności 1,8 litra zdolny jest zwiększyć moc o 10 kW, moment obrotowy o 20 Nm, zaś spalanie obniżyć o 15%.
Konstruktorzy zapewniają, że konstrukcja większości produkowanych obecnie samochodów umożliwia montowanie torbostreamera. Dotyczy to z pewnością BMW serii 3 oraz pozostałych modeli napędzanych silnikami czterocylindrowymi. System ma być gotowy do produkcji seryjnej w ciągu dziesięciu lat.