Aprilia Shiver 900 zniknęła z Europy i pojawiła się w Chinach jako Cyclone RA9
Chińczycy nie raz już kopiowali europejskie motocykle, ale tym razem sytuacja wygląda inaczej. Koncepcyjny Cyclone RA9 bazuje na wycofanej w Europie Aprilii Shiver 900, dając włoskiej platformie drugie życie. I trzeba przyznać, że chiński motocykl prezentuje się naprawdę dobrze.
Zongshen jest dziś jednym z największych producentów motocykli w Chinach, a zatem i na świecie. Firma ta tworzy nie tylko własne konstrukcje, ale dzięki umowie z Piaggio dostarcza też na niektóre rynki motocykle marki Aprilia. Teraz ta włosko-chińska współpraca przybrała nową formę. Gdy po wprowadzeniu normy Euro 5 Aprilia musiała wycofać z oferty nakeda Shiver 900, jego technologię postanowił wykorzystać Zongshen.
Podczas tegorocznego Chongqing International Motor Expo pojawił się nowy koncept, który Zongshen przygotował pod swoją marką premium Cyclone. Motocykl nazwany RA9 to tak naprawdę usprawniona i przeprojektowana Aprilia Shiver 900. Rama i zawieszenie zostały bezpośrednio zaczerpnięte z włoskiego motocykla. Nieco zmienił się natomiast silnik.
Chińscy inżynierowie wzięli dwucylindrowy, widlasty silnik o pojemności 896 cm3 i powiększyli go do 987 cm3. Dzięki temu moc wzrosła z 95 KM do 113 KM. Nie wiadomo, czy w takiej wersji spełniłby normę Euro 5, ale w Chinach wymogi są mniej restrykcyjne, więc nowy motocykl na pewno może trafić na tamten rynek.
Zongshen zadbał też o to, aby Cyclone RA9 wyglądał inaczej od oryginału i chiński projekt naprawdę może się podobać. W oczy od razu rzuca się mocno zabudowana tylna felga, ale też pojedyncza końcówka układu wydechowego wychodząca centralnie spod siedzenia. Do tego dochodzi dobrze wyglądające przednie światło, liczne przetłoczenia i elementy stylistyczne po bokach, a nawet spory element na dole motocykla, który tworzy aerodynamiczną sylwetkę.
Szanse, że Cyclone RA9 trafi do Europy, są praktycznie zerowe. W końcu powstał dzięki temu, że Shiver 900 został z niej wycofany i zastąpiony przez Tuono 660. Aprilia skupia się teraz na udanej platformie 660, ale dobrze wiedzieć, że Shiver 900 dostał w Chinach drugie i naprawdę ciekawe życie.