Yamaha pokazała nowe wcielenie R125. Mały nie znaczy słaby
Japońska firma przed 25 laty zaprezentowała model R1. Od tamtego czasu rodzina sportowych jednośladów zdążyła się rozrosnąć, a Yamaha na jubileusz przygotowała nową odmianę R125. Ma ona zaskoczyć klientów.
Mimo niewielkiego silnika, R125 ma czerpać – a przynajmniej tak obiecuje producent – z najlepszych wzorców mocniejszych maszyn przeznaczonych do szybkiej jazdy. Oczywiście najważniejszym wzorcem jest tu R1, który świetnie radzi sobie w mistrzostwach World Superbike. Czwarta generacja Yamahy R125 zwraca na siebie uwagę soczewkowym reflektorem, którego kształt nawiązuje do modelu R7. Nowy kształt otrzymały owiewki, ale to nie koniec zmian.
Jednoślad oparty na ramie Deltabox otrzymał udoskonalone zawieszenie. Nie bez znaczenia jest tu elektronika. Nowy system kontroli trakcji ma zapewniać większą pewność siebie podczas przyspieszania na śliskiej nawierzchni. Szczególnie dobre efekty rozwiązanie ma zapewniać z opcjonalnym quickshifterem. System kontroli trakcji można wyłączyć – na przykład po to, by postawić na w pełni naturalne odczucia na torze.
Jest również bardziej użytecznie. R125 otrzymał nowy, kolorowy wyświetlacz TFT o przekątnej 5 cali. Nie zapomniano również o wyglądzie. Górna półka widelca wzorowana jest na elemencie z modelu R1. Podobnie jest z przełącznikami goszczącymi na kierownicy. O bezpieczeństwo podczas hamowania dba dwukanałowy system ABS, a każdy egzemplarz przygotowany jest do łatwego montażu quickshiftera. Producent obiecuje jednocześnie sportową i wygodną pozycję za kierownicą.
Materiały prasowe Choć motocykl z pewnością nie należy do topowych, nie żałowano zadowalającego wyposażenia. Z maszyną za pośrednictwem połączenia Bluetooth można sparować telefon. Maszyna otrzymała opony Michelin Pilot Street – z przodu w rozmiarze 100/80-17, a z tyłu 140/70-17. Przednia tarcza hamulcowa ma średnicę 292 mm, a tylna 220 mm. Dwuczęściową kanapę umieszczono na wysokości 825 mm.
Nowość Yamahy może cieszyć się zainteresowaniem wśród młodych motocyklistów. Sercem maszyny jest silnik o pojemności 125 cm3 ze zmiennymi fazami rozrządu. Jednostka spełnia normę Euro 5 i wedle zapewnienia producenta odznacza się wysoką wartością momentu obrotowego. Silnik współpracuje ze sprzęgłem A&S. Pomyślano także o opcjonalnych dodatkach, jak kierunkowskazy LED, lekkich klamkach czy osłonie na łańcuch. Wszystkie mogą zostać zamontowane jeszcze przed odbiorem jednośladu. Nowa Yamaha R125 pojawi się w salonach w lutym 2023 r.
