Wystarczy prawo jazdy kat. B - propozycje motocykli do 125 cm3
Najciekawsze motocykle o małej pojemności
Oferta motocykli o pojemności do 125 cm3 jest bardzo bogata. Niezależnie od wymagań i przyjętych kryteriów, każdy powinien znaleźć coś dla siebie
Polskie prawo zezwala posiadaczom prawa jazdy kat. B także na prowadzenie jednośladów. Oczywiście pod pewnymi warunkami. Oznacza to przede wszystkim, że motocykl niewymagający posiadania kat. A nie może być zbyt mocny, a co za tym idzie - przesadnie szybki. Taka maszyna musi spełniać określone kryteria: pojemność silnika nie powinna przekraczać 125 cm3, a jego moc może wynosić maksymalnie 15 KM, a wszystko to przy zachowaniu stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającego 0,1 kW na kg. Wbrew pozorom takich maszyn jest całkiem sporo. Postanowiliśmy przyjrzeć się najciekawszym z nich.
Honda CB125F
Honda CB125F to odświeżona i poprawiona wersja popularnego poprzednika CBF125. Jedna z najtańszych propozycji wśród uznanych, markowych producentów. Szosowy, typowo miejski charakter miesza się tu ze sportową stylistyką, która powinna przypaść do gustu szczególnie młodszym klientom. Powinni oni także docenić niskie spalanie na poziomie 2 litrów na 100 km i całkiem niezłe osiągi. Prędkość maksymalna wynosi 120 km/h. Model CB125F w cennikach startuje od 12 tysięcy zł.
Kawasaki Z125
Sportowo wystylizowany motocykl typu naked to świetna propozycja dla tych, którzy chcą się wyróżnić. Sztywniej zestrojone zawieszenie i stosunkowo szerokie koła pozwalają poszaleć na zakrętach. Choć trudno mówić tu o imponującym przyspieszeniu, 6-biegowa, manualna przekładnia sprawia, że osiągi są niezłe jak na tę pojemność. Podobnie jak hamulce ze sporymi tarczami i standardowym systemem ABS. Niestety nie jest tanio. Producent życzy sobie 21 500 zł.
KTM Duke 125
Kolejny przedstawiciel modnego segmentu naked, charakteryzującego się mniejszą ilością osłon, czy brakiem przedniej owiewki. Bez wątpienia jeden z najlepiej wyglądających motocykli w kategorii 125 cm3. Dzieło austriackiej firmy KTM charakteryzuje się zwinnością i lekkością prowadzenia. W standardzie możemy liczyć na 4-tłoczkowe zaciski hamulców Brembo, centralny amortyzator i niezłe osiągi - prędkość maksymalna wynosi 110 km/h, a spalanie oscyluje w granicach 2,5 litra na 100 km. Cena? Około 17 tysięcy złotych. Jeśli weźmiemy pod uwagę wyjątkowy charakter i wyposażenie jest to kwota do przyjęcia.
Romet RCR
Czas na coś z polsko-chińskiego podwórka, gdyż część podzespołów pochodzi właśnie z Państwa Środka. Model RCR jest reprezentantem klasycznej szkoły. Jego stylistyka retro oraz wygodna pozycja za kierownicą przypadną do gustu wielbicielom spokojnej jazdy. W kwestii wyglądu niczym nie ustępuje większym i mocniejszym odpowiednikom, a szerokie koła oraz pokaźny wydech sugerują, że mamy do czynienia z naprawdę poważnym sprzętem. Z racji innego charakteru nie jest to jednak już tak zwinny jednoślad jak nakedy, ścigacze, czy motocykle miejskie. Dużą zaletę stanowi za to cena wynosząca 9399 zł.
Suzuki Burgman 125
Burgman nie jest motocyklem, lecz skuterem, co szczególnie przy użytkowaniu w mieście może okazać się dużą zaletą. Bardziej swobodna pozycja za kierownicą, automatyczna przekładnia czy duża przestrzeń bagażowa to tylko niektóre z plusów. Co więcej, 125 cm3 jak na miejski skuter jest już całkiem przyzwoitą wartością, która nie przyniesie właścicielowi wstydu. Niestety, nie zawsze można powiedzieć to samo o motocyklach. Przyspieszenie przy prędkościach miejskich jest bardzo przyzwoite, a spalanie na poziomie 3,5 litra do przełknięcia, jeśli weźmiemy pod uwagę większe niż w przypadku motocykli rozmiary i masę. Niestety, wygoda kosztuje. W tym przypadku co najmniej 17 900 zł.