Worthersee 2014

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

/ 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

/ 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

/ 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

/ 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

/ 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

/ 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

/ 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

/ 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

/ 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

10 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

11 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

12 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

13 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

14 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

15 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

16 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

17 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

18 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

19 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

20 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

21 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

22 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

23 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

24 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

25 / 25Austriackie szaleństwo VAG-a

Obraz
© WP.PL

Fani aut po tuningu nie mają łatwego życia. Za zbyt mocno zmodyfikowano auto, z łatwością stracimy dowód rejestracyjny. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu tej uzależniającej pasji i organizowaniu imprez na światowym poziomie. Takie jest właśnie Wörthersee w Austrii, gdzie fani koncernu VAG spotkali się już po raz 33. Początki jednak nie były łatwe. Sytuacja się korzystnie zmieniła kilkanaście lat temu, gdy Niemcy z Wolfsburga postanowili wspomóc finansowo tę wzniosłą inicjatywę.

Wszystkie samochody seryjne i te koncepcyjne przedstawione przez producentów ginęły w tłumie setek gruntownie przebudowanych aut przygotowanych przez miłośników koncernu VAG. Pneumatyczne zawieszenia w trzydziestoletnich Golfach GTI, leciwych Passatach, czy Audi 80 były na porządku dziennym. Festiwal różnokolorowych felg stalowych i aluminiowych w kompletnym przekroju rozmiarów mógł wywołać zawrót głowy. Wypolerowane śrubki, układy dolotowe, a także kompleksowo zmodernizowane wnętrza doprowadzały amatorów motoryzacji wręcz do szaleństwa.

Wybrane dla Ciebie
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro