Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru, i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.
Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miły dla oka wygląd. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.
* ILE WART JEST TWÓJ SAMOCHÓD? MOŻESZ SIĘ ŁATWO PRZEKONAĆ * Jeszcze skromniej przestawia się sytuacja wewnątrz. Do G40 sprzed blisko trzech dekad nawiązuje tapicerka w kratę i czerwona obwódka wokół lewarka manualnej przekładni. Sportowe akcenty uzupełniono o aluminiowe nakładki na pedały, emblemat GTI w dolnej, spłaszczonej części koła sterowego, a także schowane w tubach analogowe wskaźniki. Długa lista dodatkowych opcji pozwala jednak stworzyć bardzo komfortowy przedział pasażerski.
W podstawowej specyfikacji dostaniemy jedynie elektrycznie sterowane szyby, klimatyzację i radioodtwarzacz z 5-calowym dotykowym ekranem. Widoczny na zdjęciach egzemplarz został skonfigurowany maksymalnie. Do powyższych rzeczy dołożono otwierane okno dachowe, system MirrorLink przenoszący ekran smartfona na wyświetlacz w aucie, a także nawigację. Mamy zatem do dyspozycji większość udogodnień dostępnych wcześniej dopiero od segmentu kompaktowego, w tym przypadku Golfa.
GTI w edycji 5-drzwiowej to również bardzo praktyczne auto. Miejsca w dwóch rzędach jest sporo, a bagażnik o pojemności 300 litrów ma regularny kształt i dość niski próg załadunkowy. GTI seryjnie wyposażono w przyzwoicie wyprofilowane fotele z manualną regulację w kilku płaszczyznach. Na kanapie bez problemów zmieszczą się dwie dorosłe osoby. Zastrzeżeń nie budzi też jakość zastosowanych materiałów wykończeniowych. Patrząc na modele konkurencji, trudno znaleźć równie przyjemne w dotyku i spasowaniu tworzywa. Te w Polo są w znacznej części miękkie, a srebrne wstawki wyraźnie ożywiają atmosferę wewnątrz. Stosunkowo prosty wystrój przyspiesza aklimatyzację i dostęp do poszczególnych funkcji. Kto choć raz miał wcześniej styczność z jakimkolwiek VW, szybko wczuje się w niemiecki klimat.
Przy okazji wprowadzenia na rynek nowego modelu, spore zmiany zaszły pod maską. Poprzednika napędzał podwójnie doładowany 1,4 TSI o przeciętnej reputacji. Chcąc poprawić krzywą momentu obrotowego i zwiększyć efektywność jednostki, postawiono na 1,8 TSI o mocy 192 koni mechanicznych i 320 Nm dostępnych w przedziale 1400-4200 obr./min. Motor ma ogromny potencjał czego dowodzą przykłady spotykane w sporcie motorowym. 1,8 TSI w autach ścigających się na ¼ mili, czy w wyścigach górskich rozwija nawet 400-500 koni mechanicznych. Wystarczy zatem poczekać do końca gwarancji i udać się do odpowiedniej firmy tuningowej.
Niemniej, już w fabrycznej specyfikacji Polo nie rozczarowuje dynamiką. Czterocylindrowy motor połączony z manualną przekładnią zbiera się już od najniższych obrotów, delikatnie pomrukując układem wydechowym. Przy zmianie biegów słychać też delikatne strzały, a układ kierowniczy wraz ze wzrostem prędkości zwiększa precyzję działania. Zastrzeżenia można mieć jedynie do zawieszenia, które odstaje sztywnością chociażby od Forda Fiesty ST.
Niby prowadzi się pewnie i na równej drodze jedzie jak po sznurku, jednak dynamiczne wejście w bardzo ciasny zakręt może wprowadzić nutę niepewności. Dziwne, że niemieccy inżynierowie nie wprowadzili do oferty zawieszenia torowego wzorem Renault Clio RS. Miejmy nadzieję, że pojawi się wkrótce, bo potencjał jednostki napędowej jest ogromny. GTI za to gładko pokonuje wszelkie nierówności i ujmuje wyciszeniem kabiny. Przy wyższych prędkościach autostradowych słychać jedynie delikatny szum wiatru opływającego karoserię. Na pochwałę zasługuje też spalanie. Około 9 litrów na 100 km w mieście i 6-7 w trasie.
Pięciodrzwiowe Polo z manualną, 6-stopniową skrzynią wyceniono na 77 240 złotych. Dopłata do DSG wynosi 7300 złotych. Dobrze wyposażony egzemplarz to już wydatek rzędu 100 tysięcy. Konkurencja jednak nie jest wcale tańsza. VW przekonuje natomiast uniwersalnym charakterem, funkcjonalnością odmiany 5d i wysokim komfortem podczas codziennej eksploatacji. GTI z powodzeniem może pełnić rolę zwykłego auta miejskiego, mieszczącego się na większości miejsc parkingowych i cechującego się wyjątkową zwinnością.
Piotr Mokwiński/ll/moto.wp.pl
" VW Polo GTI 1,8 TSI" - DANE TECHNICZNE
Typ silnika | "R4, benzyna, turbo" |
Pojemność silnika cm3 | "1 798" |
Moc KM / przy obr./min | "192 / 4 200" |
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. | "320 / 1 400 – 4 200" |
Skrzynia biegów | "manualna, 5-stopniow6" |
Prędkość maksymalna km/h | "236" |
Przyspieszenie (0-100 km/h) s | "6,7" |
Zużycie paliwa: | |
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | "7,6 / 5,1 / 6,1" |
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | "9,2 / 6,8 / 7,8" |
Pojemność bagażnika min./max. / l | "305/980" |
Wymiary (dł./szer./wys.) mm | "3 983 / 1 682 / 1 450" |
Cena wersji podstawowej w zł | "77 240" |
Cena testowanego modelu w zł | "105 200" |
Plusy | null |
Minusy | null |