VW Polo GTI 1,8 TSI

None

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL/Piotr Mokwiński

/ 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

* ILE WART JEST TWÓJ SAMOCHÓD? MOŻESZ SIĘ ŁATWO PRZEKONAĆ *
Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

/ 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

/ 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

/ 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

/ 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

/ 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

/ 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

/ 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

/ 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

10 / 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

11 / 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

12 / 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

13 / 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

14 / 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

15 / 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

16 / 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

17 / 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

18 / 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

19 / 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

20 / 20Miejski sportowiec

Obraz
© WP.PL/Piotr Mokwiński

Niecałe 7 sekund do setki, w pełni LED-owe światła i tapicerka w kratę. Taka jest właśnie definicja sportu według Volkswagena w miejskim Polo. Blisko trzy dekady temu 900-kilogramowe auto było napędzane benzynowym silnikiem z niewielkim, ale bardzo wytrzymałym kompresorem generując 140 koni mechanicznych. Obecnie i pojemność skokowa motoru i moc znacznie wzrosły. 192 KM w standardzie i manualna, 6-stopniowa przekładnia mają zrobić różnicę w mocno konkurencyjnym segmencie.

* ILE WART JEST TWÓJ SAMOCHÓD? MOŻESZ SIĘ ŁATWO PRZEKONAĆ *
Według założeń konstruktorów, Polo miało zachować stonowany styl i miłą dla oka stylizację. Brak wydatnych dyfuzorów i potężnego spojlera na szczycie klapy bagażnika zdaje się to potwierdzać. Z daleka trudno rozpoznać w Volkswagenie diabelską naturę. Gdy podejdziemy bliżej, dostrzeżemy czerwoną linię poprowadzoną wzdłuż grilla i kloszy w pełni LED-owych reflektorów, a także 18-calowe obręcze ze stopów lekkich i dyskretne oznaczenie GTI. Sportowy smaczek stanowią również czerwone zaciski hamulcowe i podwójna końcówka układu wydechowego.

Wybrane dla Ciebie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie