Volvo XC60 T6 - test
None
Bezpieczny niczym czołg
Najnowszy model szwedzkiego Volvo, to kolejny gracz pośród średniej wielkości SUV'ów.
Bezpieczny niczym czołg
Dzięki 23-centymetrowemu prześwitowi XC60 sprawdza się nie tylko jako bulwarowa terenówka. Dzięki elektronicznie załączanemu napędowi na wszystkie koła auto nieźle radzi sobie również w terenie.
Bezpieczny niczym czołg
Na pochwałę zasługuje projekt konsoli centralnej wykonanej z aluminium. Niestety bez kłopotu znajdziemy na desce plastiki, które odbiegają standardem od reszty materiałów.
Bezpieczny niczym czołg
Podświetlenie przełączników mimo, że zielone, nie powoduje oczopląsu. Miłe jest również białe światło jakie pada na aluminiowe tarcze zegarów.
Bezpieczny niczym czołg
Na wielką pochwałę zasługuje również menu komputera pokładowego, które przetłumaczono na język polski.
Bezpieczny niczym czołg
Po podniesieniu maski wspartej na amortyzatorach widać jedynie plastikową osłonę komory silnika. O wyjątkowości motoru świadczy jedynie tabliczka z logo producenta oraz symbolem rzędowej szóstki.
Bezpieczny niczym czołg
Wyróżnikiem XC60 są z pewnością przednie światła pozycyjne wykonane w technologii LED. Szkoda, że nie można ich używać jako lamp do jazdy dziennej.
Bezpieczny niczym czołg
Obok tylnych lamp też nie da się przejść obojętnie.