Volkswagen Up!

None

Obraz

/ 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

/ 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

/ 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

/ 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

/ 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

/ 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

/ 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

/ 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

/ 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

10 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

11 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

12 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

13 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

14 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

15 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

16 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

17 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

18 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

19 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

20 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

21 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

22 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

23 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

24 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

25 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

26 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

27 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

28 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

29 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

30 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

31 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

32 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

33 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

34 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

35 / 35W Polsce za 35 000 zł?

Obraz
© Marek Wieliński

Mały samochód do miasta. Wielu, słysząc te słowa od razu czuje niechęć. Małe auto oznacza wyrzeczenia. Słabe osiągi, niską jakość wykonania, a przede wszystkim ciasnotę. Tym razem będzie inaczej. "Małe jest wielkie" - takim hasłem koncern reklamuje swój najnowszy produkt: Volkswagena up!. Spotkanie z tym autem na zakorkowanych ulicach Rzymu udowodniło, że te słowa to coś więcej, niż tylko marketing. Największym zaskoczeniem na być cena na naszym rynku.
Najmniejszy hatchback Volkswagena jest następcą nieprodukowanego od 2006 roku Volkswagena Lupo. Na niemieckim rynku samochód kosztuje 9 850 euro. W Polsce ma być tańszy. Jak informują przedstawiciele koncernu, cena wersji podstawowej może oscylować w granicach 35 000 zł. Dostępne będą trzy wersje wyposażenia i dwa benzynowe silniki. To zupełnie nowa konstrukcja, produkowana w zakładach Volkswagena w Bratysławie. Ma 3,54 m długości, 1,64 m szerokości, a jego wysokość to 1,48 m. Są to wymiary prawie identyczne jak w starym Lupo. Nie jest więc jednym z najmniejszych samochodów.

Wybrane dla Ciebie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3