Volkswagen New Beetle

None

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński

/ 10Legenda na co dzień

Obraz
© Piotr Mokwiński

Przeszło 21 milionów wyprodukowanych egzemplarzy w różnych wersjach w latach 1938-2003, stanowią najlepszą rekomendację dla dziadka wszystkich Volkswagenów. W 1998 roku włodarze koncernu podjęli decyzję o wypuszczeniu jego nowej, współczesnej interpretacji. Tym razem cele postawione przed spadkobiercą legendy były zupełnie inne, New Beetle miał być autem stylowym, opartym na sprawdzonej technice.

Od początku projektu nie brano pod uwagę umieszczenia przeciwsobnego silnika za tylną osią, z tego tytułu jedynym łącznikiem z protoplastą był design. New Beetle na tle Golfa IV czy Passata B5 prezentował się dużo ciekawiej. Dynamiczne przetłoczenia wspomagane wszechobecnymi obłościami udowadniały, że Niemcy też potrafią rysować urodziwe samochody. Wydatne, zaokrąglone błotniki oraz dach i okrągłe reflektory, nawet motoryzacyjnemu ignorantowi przywiodą na myśl legendarnego Garbusa.

/ 10Legenda na co dzień

Obraz
© Piotr Mokwiński

Przeszło 21 milionów wyprodukowanych egzemplarzy w różnych wersjach w latach 1938-2003, stanowią najlepszą rekomendację dla dziadka wszystkich Volkswagenów. W 1998 roku włodarze koncernu podjęli decyzję o wypuszczeniu jego nowej, współczesnej interpretacji. Tym razem cele postawione przed spadkobiercą legendy były zupełnie inne, New Beetle miał być autem stylowym, opartym na sprawdzonej technice.

Od początku projektu nie brano pod uwagę umieszczenia przeciwsobnego silnika za tylną osią, z tego tytułu jedynym łącznikiem z protoplastą był design. New Beetle na tle Golfa IV czy Passata B5 prezentował się dużo ciekawiej. Dynamiczne przetłoczenia wspomagane wszechobecnymi obłościami udowadniały, że Niemcy też potrafią rysować urodziwe samochody. Wydatne, zaokrąglone błotniki oraz dach i okrągłe reflektory, nawet motoryzacyjnemu ignorantowi przywiodą na myśl legendarnego Garbusa.

/ 10Legenda na co dzień

Obraz
© Piotr Mokwiński

Przeszło 21 milionów wyprodukowanych egzemplarzy w różnych wersjach w latach 1938-2003, stanowią najlepszą rekomendację dla dziadka wszystkich Volkswagenów. W 1998 roku włodarze koncernu podjęli decyzję o wypuszczeniu jego nowej, współczesnej interpretacji. Tym razem cele postawione przed spadkobiercą legendy były zupełnie inne, New Beetle miał być autem stylowym, opartym na sprawdzonej technice.

Od początku projektu nie brano pod uwagę umieszczenia przeciwsobnego silnika za tylną osią, z tego tytułu jedynym łącznikiem z protoplastą był design. New Beetle na tle Golfa IV czy Passata B5 prezentował się dużo ciekawiej. Dynamiczne przetłoczenia wspomagane wszechobecnymi obłościami udowadniały, że Niemcy też potrafią rysować urodziwe samochody. Wydatne, zaokrąglone błotniki oraz dach i okrągłe reflektory, nawet motoryzacyjnemu ignorantowi przywiodą na myśl legendarnego Garbusa.

/ 10Legenda na co dzień

Obraz
© Piotr Mokwiński

Przeszło 21 milionów wyprodukowanych egzemplarzy w różnych wersjach w latach 1938-2003, stanowią najlepszą rekomendację dla dziadka wszystkich Volkswagenów. W 1998 roku włodarze koncernu podjęli decyzję o wypuszczeniu jego nowej, współczesnej interpretacji. Tym razem cele postawione przed spadkobiercą legendy były zupełnie inne, New Beetle miał być autem stylowym, opartym na sprawdzonej technice.

Od początku projektu nie brano pod uwagę umieszczenia przeciwsobnego silnika za tylną osią, z tego tytułu jedynym łącznikiem z protoplastą był design. New Beetle na tle Golfa IV czy Passata B5 prezentował się dużo ciekawiej. Dynamiczne przetłoczenia wspomagane wszechobecnymi obłościami udowadniały, że Niemcy też potrafią rysować urodziwe samochody. Wydatne, zaokrąglone błotniki oraz dach i okrągłe reflektory, nawet motoryzacyjnemu ignorantowi przywiodą na myśl legendarnego Garbusa.

/ 10Legenda na co dzień

Obraz
© Piotr Mokwiński

Przeszło 21 milionów wyprodukowanych egzemplarzy w różnych wersjach w latach 1938-2003, stanowią najlepszą rekomendację dla dziadka wszystkich Volkswagenów. W 1998 roku włodarze koncernu podjęli decyzję o wypuszczeniu jego nowej, współczesnej interpretacji. Tym razem cele postawione przed spadkobiercą legendy były zupełnie inne, New Beetle miał być autem stylowym, opartym na sprawdzonej technice.

Od początku projektu nie brano pod uwagę umieszczenia przeciwsobnego silnika za tylną osią, z tego tytułu jedynym łącznikiem z protoplastą był design. New Beetle na tle Golfa IV czy Passata B5 prezentował się dużo ciekawiej. Dynamiczne przetłoczenia wspomagane wszechobecnymi obłościami udowadniały, że Niemcy też potrafią rysować urodziwe samochody. Wydatne, zaokrąglone błotniki oraz dach i okrągłe reflektory, nawet motoryzacyjnemu ignorantowi przywiodą na myśl legendarnego Garbusa.

/ 10Legenda na co dzień

Obraz
© Piotr Mokwiński

Przeszło 21 milionów wyprodukowanych egzemplarzy w różnych wersjach w latach 1938-2003, stanowią najlepszą rekomendację dla dziadka wszystkich Volkswagenów. W 1998 roku włodarze koncernu podjęli decyzję o wypuszczeniu jego nowej, współczesnej interpretacji. Tym razem cele postawione przed spadkobiercą legendy były zupełnie inne, New Beetle miał być autem stylowym, opartym na sprawdzonej technice.

Od początku projektu nie brano pod uwagę umieszczenia przeciwsobnego silnika za tylną osią, z tego tytułu jedynym łącznikiem z protoplastą był design. New Beetle na tle Golfa IV czy Passata B5 prezentował się dużo ciekawiej. Dynamiczne przetłoczenia wspomagane wszechobecnymi obłościami udowadniały, że Niemcy też potrafią rysować urodziwe samochody. Wydatne, zaokrąglone błotniki oraz dach i okrągłe reflektory, nawet motoryzacyjnemu ignorantowi przywiodą na myśl legendarnego Garbusa.

/ 10Legenda na co dzień

Obraz
© Piotr Mokwiński

Przeszło 21 milionów wyprodukowanych egzemplarzy w różnych wersjach w latach 1938-2003, stanowią najlepszą rekomendację dla dziadka wszystkich Volkswagenów. W 1998 roku włodarze koncernu podjęli decyzję o wypuszczeniu jego nowej, współczesnej interpretacji. Tym razem cele postawione przed spadkobiercą legendy były zupełnie inne, New Beetle miał być autem stylowym, opartym na sprawdzonej technice.

Od początku projektu nie brano pod uwagę umieszczenia przeciwsobnego silnika za tylną osią, z tego tytułu jedynym łącznikiem z protoplastą był design. New Beetle na tle Golfa IV czy Passata B5 prezentował się dużo ciekawiej. Dynamiczne przetłoczenia wspomagane wszechobecnymi obłościami udowadniały, że Niemcy też potrafią rysować urodziwe samochody. Wydatne, zaokrąglone błotniki oraz dach i okrągłe reflektory, nawet motoryzacyjnemu ignorantowi przywiodą na myśl legendarnego Garbusa.

/ 10Legenda na co dzień

Obraz
© Piotr Mokwiński

Przeszło 21 milionów wyprodukowanych egzemplarzy w różnych wersjach w latach 1938-2003, stanowią najlepszą rekomendację dla dziadka wszystkich Volkswagenów. W 1998 roku włodarze koncernu podjęli decyzję o wypuszczeniu jego nowej, współczesnej interpretacji. Tym razem cele postawione przed spadkobiercą legendy były zupełnie inne, New Beetle miał być autem stylowym, opartym na sprawdzonej technice.

Od początku projektu nie brano pod uwagę umieszczenia przeciwsobnego silnika za tylną osią, z tego tytułu jedynym łącznikiem z protoplastą był design. New Beetle na tle Golfa IV czy Passata B5 prezentował się dużo ciekawiej. Dynamiczne przetłoczenia wspomagane wszechobecnymi obłościami udowadniały, że Niemcy też potrafią rysować urodziwe samochody. Wydatne, zaokrąglone błotniki oraz dach i okrągłe reflektory, nawet motoryzacyjnemu ignorantowi przywiodą na myśl legendarnego Garbusa.

/ 10Legenda na co dzień

Obraz
© Piotr Mokwiński

Przeszło 21 milionów wyprodukowanych egzemplarzy w różnych wersjach w latach 1938-2003, stanowią najlepszą rekomendację dla dziadka wszystkich Volkswagenów. W 1998 roku włodarze koncernu podjęli decyzję o wypuszczeniu jego nowej, współczesnej interpretacji. Tym razem cele postawione przed spadkobiercą legendy były zupełnie inne, New Beetle miał być autem stylowym, opartym na sprawdzonej technice.

Od początku projektu nie brano pod uwagę umieszczenia przeciwsobnego silnika za tylną osią, z tego tytułu jedynym łącznikiem z protoplastą był design. New Beetle na tle Golfa IV czy Passata B5 prezentował się dużo ciekawiej. Dynamiczne przetłoczenia wspomagane wszechobecnymi obłościami udowadniały, że Niemcy też potrafią rysować urodziwe samochody. Wydatne, zaokrąglone błotniki oraz dach i okrągłe reflektory, nawet motoryzacyjnemu ignorantowi przywiodą na myśl legendarnego Garbusa.

10 / 10Legenda na co dzień

Obraz
© Piotr Mokwiński

Przeszło 21 milionów wyprodukowanych egzemplarzy w różnych wersjach w latach 1938-2003, stanowią najlepszą rekomendację dla dziadka wszystkich Volkswagenów. W 1998 roku włodarze koncernu podjęli decyzję o wypuszczeniu jego nowej, współczesnej interpretacji. Tym razem cele postawione przed spadkobiercą legendy były zupełnie inne, New Beetle miał być autem stylowym, opartym na sprawdzonej technice.

Od początku projektu nie brano pod uwagę umieszczenia przeciwsobnego silnika za tylną osią, z tego tytułu jedynym łącznikiem z protoplastą był design. New Beetle na tle Golfa IV czy Passata B5 prezentował się dużo ciekawiej. Dynamiczne przetłoczenia wspomagane wszechobecnymi obłościami udowadniały, że Niemcy też potrafią rysować urodziwe samochody. Wydatne, zaokrąglone błotniki oraz dach i okrągłe reflektory, nawet motoryzacyjnemu ignorantowi przywiodą na myśl legendarnego Garbusa.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka