Pewien rosyjski kierowca w ostatnim momencie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Dwóm przechodniom się to nie spodobało, a pech chciał, że panowie szli z butelkami piwa i już wcześniej kilka opróżnili. Stawiając butelkę na masce i samemu się na niej kładąc chcieli wytłumaczyć kierowcy, że tak się nie postępuje.
Brak kultury i agresja na drodze mogą denerwować. Taki niemiły kierowca musi się liczyć z tym, że uzyska równie nieprzyjemną odpowiedź - szczególnie jeśli trafi na kogoś pijanego. Powinno to być nauczką dla tych, którzy lekceważą innych uczestników ruchu, ale pokazuje też, że po nietrzeźwych wszystkiego można się spodziewać.