WAŻNE
TERAZ

Barcelona rozbiła Olympiakos w Lidze Mistrzów

Tych japońskich silników unikaj

Obraz
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

Tak zwana "wieść gminna" niesie, że do najlepszych silników należą te pochodzenia niemieckiego oraz japońskiego. To przeświadczenie niestety nie dotyczy wszystkich konstrukcji, a w wielu wypadkach jest po prostu zwykłą plotką. Zbytnie zaufanie w tym względzie może wprowadzić w niezłe kłopoty. Są bowiem jednostki napędowe przysparzające wielu nieprzyjemnych niespodzianek podczas standardowej eksploatacji. Postanowiliśmy przyjrzeć się japońskim konstrukcjom, aby uchronić was przed wydawaniem ogromnych sum w serwisie.

3,0 V6 od Isuzu
Bardzo powszechnym procederem wśród producentów samochodów jest kupowanie gotowych rozwiązań technicznych od zewnętrznych dostawców, a nawet konkurencyjnych firm. Szczególnie w kwestii jednostek napędowych, drogich w konstrukcji i produkcji, zdarza się to niezwykle często. Większość takich transakcji kończy się sukcesem, bowiem dostarczane silniki okazują się sprawdzonymi produktami. Niestety, zdarzają się również wyjątki, o czym boleśnie przekonują się właściciele Opla Signum, Vectry C, Saaba 9-5 czy Renault Vel Satisa wyposażonych w wysokoprężny silnik 3,0 V6. Twórcą widlastego diesla jest Isuzu, słynące z produkcji topornych, ale niezwykle trwałych jednostek o zapłonie samoczynnym.

Problem jednak w tym, że stworzenie prestiżowego diesla o sześciu cylindrach nie obyło się bez poważnych niedopatrzeń inżynierów. Już sam kształt miski olejowej, w bardzo prosty sposób może doprowadzić do wypalenia pierścieni oraz tłoków, zwyczajnie jest za płytka. W efekcie silnik zostaje trwale unieruchomiony. To jednak nie koniec bolączek tej konstrukcji. Jej sztandarową wadą są osiadające tuleje cylindrów, wskutek czego powstaje szczelina między głowicą a blokiem silnika. Pojawiająca się nieszczelność ma ogromny wpływ na funkcjonowanie układu chłodzenia, gdyż wydostające się z cylindrów ciśnienie wypycha płyn chłodniczy, prowadząc nawet do przegrzania. Zwłaszcza tej awarii nie da się uniknąć. Każdy z egzemplarzy prędzej czy później wymagać będzie inwestycji przekraczającej 8 tysięcy złotych.

Obraz
© (fot. zdjęcie producenta)

1,8 GDI od Mitsubishi
Wydawać by się mogło, że sięgając po japoński samochód z silnikiem benzynowym, pozbawionym jakichkolwiek wspomagaczy w postaci turbosprężarki i tym podobnych kosztownych elementów, zapewnimy sobie święty spokój. Nic bardziej mylnego. Także inżynierowie z Japonii w latach 90. eksperymentowali z bezpośrednim wtryskiem paliwa, co zaowocowało powstaniem silnika 1,8 GDI. Czterocylindrowa konstrukcja montowana w Mitsubishi Carismie, Space Starze oraz Volvo S/V40 rzadko kiedy sprawuje się bez zastrzeżeń.

Warto wyjaśnić, że amatorzy jazdy na tańszym LPG nie mają tu czego szukać, bowiem montaż instalacji jest nieopłacalną operacją. Sercem generującego 122-125 KM silnika jest pompa wysokiego ciśnienia, realizująca bezpośredni wtrysk. Problem jednak w tym, że jest to urządzenie niezwykle czułe na jakość paliwa. Nawet zatankowanie odrobinę zanieczyszczonej benzyny bądź zaciągnięcie brudnych osadów z dna zbiornika może zakończyć się zatarciem pompy. Inną powszechną przywarą 1,8 GDI jest osadzający się na zaworach oraz tłokach nagar, wymagający okazjonalnego rozebrania i wyczyszczenia jednostki.

Obraz
© (fot. zdjęcie producenta)

1,8 QG18DE od Nissana
W innych przypadkach decydujące są niekiedy z pozoru błahe czynniki, generujące w niesprzyjających warunkach kosztowne usterki, a nawet całkowitą destrukcję. W historii japońskich silników benzynowych to jednostka 1,8 Nissana – spotykana między innymi pod maską ostatniej generacji Primery – boryka się z osobliwym problemem. Co ciekawe, ten czterocylindrowy benzyniak zdaniem mechaników przeważnie sprawuje się bez zarzutów, wytrzymując znaczne przebiegi bez poważnych napraw.

Niestety jego twórcy – nie wiedzieć czemu – zadecydowali o wyjątkowo niewielkiej pojemności układu olejowego. Dopóki silnik pozostaje w idealnej kondycji i nie zużywa oleju silnikowego, wszystko pracuje należycie. Wystarczy jednak niewielki deficyt tego płynu w układzie, aby doprowadzić do zatarcia jednostki napędowej. Jedyną skuteczną metodą na przeciwdziałanie temu zjawisku jest bardzo częsta kontrola poziomu oleju. Nic więcej niestety nie możemy zrobić.

Japońskie jednostki napędowe w przeważającej większości zasługują na miano trwałych i bezawaryjnych. Praktycznie w ofercie każdego producenta z Kraju Kwitnącej Wiśni znajdziemy szereg dopracowanych silników benzynowych, jak i wysokoprężnych. Felerne odmiany silnikowe stanowią na szczęście margines, którego warto unikać – chroniąc się przed wysokimi kosztami.

Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Źródło artykułu: WP Moto
Wybrane dla Ciebie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie