Bądźmy dla siebie mili
Zauważam nie tylko złe cechy wśród kierowców. Także te dobre, jak choćby umożliwianie innym włączania się do ruchu. Jednak, jeśli ktoś robi nam uprzejmość, to według zasad kultury, powinniśmy za to podziękować. Kiwnięciem ręki, mrugnięciem światłami awaryjnymi... każdy kierowca zna ten prosty język znaków niewerbalnych. Ale nie wszyscy go stosują. Szkoda, za którymś razem chęć bycia uprzejmym odchodzi...