Test: Volkswagen Caddy 2010

None

Obraz

/ 12Kolejny lifting w rodzinie

Obraz
© Piotr Mokwiński

Niemiecki producent sukcesywnie odświeża swoją paletę modelową, aby wzmocnić konkurencyjność, odczucia estetyczne i funkcjonalność każdego z samochodów. Podobny los spotkał Caddy’ego i jego większą odmianę Maxi, których premiery miały miejsce we Frankfurcie.

/ 12Kolejny lifting w rodzinie

Obraz
© Piotr Mokwiński

Pierwsza generacja tego popularnego dostawczaka bazowała na Golfie Mk1 i początkowo przeznaczona była tylko na rynki północnoamerykańskie. Wraz ze wzrostem zainteresowania, Volkswagen stopniowo rozszerzał dostępność, dzięki czemu już w 1983 roku, każdy klient w Europie mógł stać się szczęśliwym posiadaczem Caddy’ego. Wytwórcą stała się fabryka Tvornica Automobila Sarajevo, która kontynuowała produkcję aż do 1992 roku.

/ 12Kolejny lifting w rodzinie

Obraz
© Piotr Mokwiński

Obecna generacja, wykorzystująca płytę podłogową Golfa Mk5 powstaje w Poznaniu w wielu wariantach. Siedem lat na rynku to okres na tyle długi, że lifting okazał się koniecznością. Najwięcej zmian odnajdziemy na zewnątrz, gdzie mocno zmodernizowano przednią część pojazdu. Lampy, osłona chłodnicy, emblemat, zderzak a także maska, mocno nawiązują do Polo i nieco większego Golfa.

/ 12Kolejny lifting w rodzinie

Obraz
© Piotr Mokwiński

Kilka modyfikacji dotknęło również przedział pasażerski. Głębiej wyprofilowane fotele zapewniają odpowiedni poziom komfortu i trzymania w zakrętach, natomiast restylizowana deska rozdzielcza, upodobniła się do tych, znanych z innych modeli Volkswagena. Na szczęście nie ustępuje im też ergonomią, dzięki czemu obsługa wszelkich urządzeń pokładowych nie nastręcza najmniejszych trudności. A jest czym sterować, bo Caddy’ego można doposażyć niemal we wszystko.

/ 12Kolejny lifting w rodzinie

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dwustrefowa klimatyzacja, stacja multimedialna z wbudowanym dyskiem twardym o pojemności 30 GB i możliwością współpracy z zewnętrznymi nośnikami danych, a także dwusprzęgłowa skrzynia biegów, to tylko niektóre z długiej listy ponadstandardowych opcji. Poprawie uległa też jakość zastosowanych materiałów wykończeniowych. Pomimo, że są twarde - w ogólnym rozrachunku pozostawiają na podróżujących pozytywne wrażenie.

/ 12Kolejny lifting w rodzinie

Obraz
© Piotr Mokwiński

W tym dostawczaku z powodzeniem można poczuć się jak w typowej osobówce. Najistotniejsza dla klienta będzie jednak funkcjonalność i praktyczność części bagażowej.

/ 12Kolejny lifting w rodzinie

Obraz
© Piotr Mokwiński

Przy okazji liftingu, wprowadzono szereg nowych jednostek napędowych, zapewniających zmniejszone zużycie paliwa oraz lepszą dynamikę. Przy zakupie warto rozważyć przede wszystkim dwa najnowsze silniki w koncernie VAG. Mowa tu o turbodoładowanych jednostkach 1,2 TSI i 1,6 TDI. Pierwsza z nich dysponując mocą 105 KM pozwoli rozpędzić odmianę Kombi do 169 km/h i przyspieszać do setki w 12,4 sekundy. Diesel rozpędza się podobnie, ale za to pochłonie mniej paliwa. Podczas jazd testowych, Caddy zadowalał się średnio 7,5 litrami oleju napędowego na 100 km, co należy uznać za rozsądny wynik.

/ 12Kolejny lifting w rodzinie

Obraz
© Piotr Mokwiński

Prowadzi się pewnie. Zawieszenie sprawnie radzi sobie z nierównościami, a układ kierowniczy precyzyjnie informuje o aktualnej pozycji kół. Szybciej pokonywane zakręty nie stanowią dla tego dostawczaka większego problemu, a w razie realnej perspektywy utraty kontroli nad pojazdem, do akcji wkroczy montowany w standardzie system stabilizacji toru jazdy.

/ 12Kolejny lifting w rodzinie

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dzięki parze rozsuwanych drzwi, zajęcie miejsca z tyłu, a także załadunek przedmiotów o nietypowych kształtach i wymiarach nie powinny stanowić najmniejszego problemu.

10 / 12Kolejny lifting w rodzinie

Obraz
© Piotr Mokwiński

W wersji 5-osobowej mamy możliwość demontażu drugiego rzędu foteli, przez co objętość przestrzeni ładunkowej wzrasta do 3030 litrów, a w odmianie Maxi - do 3880.

11 / 12Kolejny lifting w rodzinie

Obraz
© Piotr Mokwiński

Caddy w zależności od wersji i silnika może przewieźć od 411 do 813 kilogramów ładunku. W wersji Furgon, objętość ładunku to aż 3,2 m3, a za sprawą sześciu uchwytów w podłodze nic nie powinno się przesunąć. Maksymalna ich długość nie może jednak przekroczyć 225 centymetrów.

12 / 12Kolejny lifting w rodzinie

Obraz
© Piotr Mokwiński

Z tyłu przeprojektowano delikatnie klosze świateł i właściwie na tym zakończono temat stylistyki zewnętrznej. Nie znamy jeszcze dokładnych cen poliftingowego Volkswagena Caddy, ale prawdopodobnie nie będą mocno odbiegać od dotychczasowych. Wespół z miłą dla oka sylwetką, nudnym choć praktycznym wnętrzem i dobrymi własnościami jezdnymi, dostawczy VW powinien utrzymać wysoki udział na rynkach całego świata. W Niemczech (43,6% udziału w swoim segmencie) i Australii jest niekwestionowanym liderem, a globalna sprzedaż w ciągu 6 lat przekroczyła 800 tysięcy egzemplarzy.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka