TEST: Suzuki Splash 1.2 Comfort

None

Obraz

/ 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Po małym, miejskim samochodzie na ogół niewiele można się spodziewać. Tak pod względem ilości miejsca, jak i osiągów. W tym przypadku jest nieco inaczej.

/ 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Suzuki Splash w wersji z benzynowym silnikiem 1.2 VVT o mocy 94 KM zaskakuje zarówno obszernym wnętrzem, jak i dobrymi osiągami, połączonymi z niewielkim zużyciem paliwa.

/ 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Jak to możliwe, że małe auto miejskie można w tym przypadku nazwać przestronnym?

/ 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Odpowiedź tkwi w konstrukcji nadwozia. Splash jest bowiem microvanem. Wysoka karoseria daje we wnętrzu poczucie przestrzeni.

/ 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Jest w tym również zasługa pokrewieństwa z numer większym Swiftem.

/ 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Splash powstaje w oparciu o jego płytę podłogową z minimalnie zmniejszonym rozstawem osi w fabryce w Estergom na Węgrzech.
Manewry nie sprawiają trudności ze względu na elektryczne wspomaganie kierownicy, niewielkie wymiary zewnętrzne, dobrą widoczność we wszystkich kierunkach i wysoką pozycję za kierownicą. Czujniki parkowania nie są potrzebne. Samochód kończy się tuż za tylną szybą i wyposażono go w dość spore, zewnętrzne lusterka.

/ 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Dlatego ilość miejsca w obu tych autach jest porównywalna.

/ 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

W Splashu mamy znacznie więcej miejsca nad głową. Choć jest tylko 50 mm krótszy i 10 mm węższy od Swifta, przewyższa go o całe 9 cm.

/ 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Wygląd małego Suzuki może przypaść do gustu.

10 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Z przodu nawet postawni pasażerowie nie będą narzekać na brak przestrzeni.

11 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Plus za jakość wykonania wnętrza. Plastiki są wprawdzie twarde, ale dobrej jakości, estetyczne i odporne na zarysowania.

12 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Kierowca ma przed oczami duży, czytelny prędkościomierz z białym cyferblatem, który swoim stylem przywodzi na myśl samochody Mini.

13 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Wersja Comfort z silnikiem 1.2, tuż obok ma wbudowany obrotomierz.

14 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Wersję Comfort wyposażono w elektrycznie sterowane lusterka, a także sterowanie radiem z pomocą przycisków, wbudowanych w kierownicy.

15 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Centralna konsola ma prostą formę. Znajdziemy tu tylko to, co niezbędne: na samym szczycie zamykany schowek na drobiazgi, poniżej dysze nawiewu, jeszcze niżej radio z niewielką ilością przycisków, a pod nim trzy pokrętła do sterowania ogrzewaniem, wentylacją i kierunkiem nawiewu.

16 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Pomimo sporej wysokości, sylwetka Splasha jest proporcjonalna.

17 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Choć minęło już sporo czasu od jego premiery, auto wciąż wygląda nowocześnie.

18 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Cztery dorosłe osoby nawet na kilkudziesięciokilometrowych dystansach mogą się przemieszczać tym samochodem w całkiem znośnych warunkach.

19 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Przedni pas jest podobny do tego ze Swifta, z reflektorami wyraźnie zachodzącymi na maskę.

20 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Fotele są wygodne, komfort podróżowania jak w o numer większym aucie.

21 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Z tyłu znak rozpoznawczy: wysokie, charakterystycznie wygięte, pionowe lampy.

22 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Z tyłu też da się swobodnie podróżować przez miasto.

23 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Zaskakujące, jak dobrze jeździ się tym małym autem.

24 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Suzuki Splash w wersji z benzynowym silnikiem 1.2 VVT ma moc aż 94 KM.

25 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Podczas jazdy zwraca uwagę precyzja działania skrzyni biegów. Skoki lewarka są krótkie, a każde przełożenie idealnie „wskakuje” na swoje miejsce.

26 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Z przodu zastosowano kolumny McPhersona, a z tyłu belkę skrętną.

27 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Zawieszenie nadspodziewanie dobrze radzi sobie z nierównościami i pewnie trzyma auto, nawet w ciasnych, szybko pokonywanych zakrętach.

28 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Jazda przez miasto kończy się spalaniem w przedziale od 6,5 do 7,2 l/100 km. Na trasie wystarczy niecałe 6 litrów. Pomimo niskich temperatur, towarzyszących nam przez wszystkie dni trwania testu, średnie spalanie oscylowało w zakresie od 6,2 do 6,4 l/100 km.

29 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Całkiem nieźle wypada również wtedy, gdy zajrzymy do cennika. Bez jakichkolwiek dopłat w standardzie jest: klimatyzacja, elektryczne sterowanie szybami i zamkami, pokładowy komputer i radioodtwarzacz CD/Mp3. Są nawet kurtyny powietrzne dla pasażerów na przednich i tylnych siedzeniach. Splash ma w sumie aż 6 poduszek powietrznych.

30 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Ceny miejskiego Suzuki zaczynają się od 38 900 za wersję z litrowym, 65-konnym silnikiem w podstawowej wersji wyposażenia Club, obejmującej manualną klimatyzację, radioodtwarzacz CD/Mp3 i elektrycznie otwierane szyby.

31 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Testowana wersja z najmocniejszym silnikiem 1.2 VVT kosztuje 43 900 zł.

32 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Pojemność bagażnika: 178 litrów to, co najwyżej, przeciętny wynik w tej klasie.

33 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Po złożeniu tylnej kanapy z ładownością jest już całkiem nieźle. Zmieścimy wówczas nawet 1050 l bagażu.

34 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Do dyspozycji mamy także praktyczny schowek pod podłogą bagażnika o pojemności 35 litrów z wyjmowanym wkładem, wykonanym z tworzywa sztucznego.

35 / 35Miejski przyjaciel

Obraz
© Marek Wieliński

Suzuki Splash to mały samochód, który może Cię wielce zaskoczyć. Jego dwa podstawowe auty to duża ilość miejsca, nawet dla czterech podróżnych, a także mocny i zarazem oszczędny silnik, zapewniający przyzwoitą dynamikę i niskie zużycie paliwa. Japończykom udało się stworzyć niebanalnie prezentujący się samochód do miasta, który z powodzeniem można polecić młodym kierowcom, kobietom i niewielkim rodzinom. Miasto jest naturalnym środowiskiem Splasha i trzeba przyznać, że radzi w nim sobie nadzwyczaj dobrze.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka