Iveco Massif
Ostatni prawdziwy off-roader z Europy narodził się dosyć niedawno w zakładach Iveco. Ideą projektu było stworzenie godnego rywala dla Land Rovera Defendera. W efekcie powstał łudząco podobny Massif łączący w sobie wszystkie najlepsze cechy Brytyjczyka z trwałością mechanicznych podzespołów Iveco. Pudełkowate nadwozie występujące w kilku wersjach zabudowy, od długiej pięcioosobowej po dwumiejscowego pickupa, skrywało równie ascetyczne wnętrze niekiedy wyposażone w klimatyzację.
Prostota przedziału pasażerskiego rażąca niektórych, ma swoje niepodważalne atuty, zwłaszcza w ekstremalnym terenie - gdzie o zalanie kabiny nietrudno. Wzorem podobnych pojazdów, Massifa oparto na ramie. Moc w liczbie 176 KM trafia na cztery koła poprzez manualną przekładnię z reduktorem, by w następnej kolejności przejść przez sztywne mosty z blokadami.