Tanie opony na zimę
205/55 R16 91H - test GTU
Na rynku znajdziemy producentów, w tym polskie marki, którzy oferują oponę zimową w takim rozmiarze za około 200 zł. Ich wybór to jednak najczęściej kupowanie kota w worku
Blisko 90 proc. Polaków deklaruje, że zmienia opony w zależności od pory roku. Pochwalamy to rozwiązanie, jednak każdy zmotoryzowany wie, że generuje to pewne koszty. W przypadku ogumienia na 16-calowe felgi, jakie znaleźć możemy w kilkuletnich samochodach kompaktowych lub starszych segmentu D, "zimówka" średniej klasy kosztuje ponad 250 zł, a za te najlepsze trzeba zapłacić około 350 zł. Czy można taniej? Oczywiście. Na rynku znajdziemy producentów, w tym polskie marki, którzy oferują oponę zimową w takim rozmiarze za około 200 zł. Ich wybór to jednak najczęściej nie najlepszy pomysł.
Od kilku lat każdy model opony posiada etykietę informacyjną, którą sprzedawca musi prezentować wraz z ogumieniem. Dowiemy się z niej, jaki hałas generuje dany model, jaką skutecznością hamowania na mokrej nawierzchni się charakteryzuje i jak wpływa na spalanie. Nie ma tam jednak nic o hamowaniu na śniegu czy zdolności do szybkiej jazdy w zakrętach pokrytych białym puchem, błotem pośniegowym czy wodą. Jeśli więc chcemy wybrać opony w pełni świadomie, pozostaje nam lektura testów. Niezależne organizacje co roku publikują własne testy opon. Zwykle jednak "na warsztat" trafia ogumienie średniej i wysokiej klasy. Tym razem było inaczej.
Niemiecka organizacja GTU przeprowadziła test najtańszych opon zimowych. Na śniegowym torze w Finlandii przy pomocy Volkswagenów Golfów i odpowiedniego sprzętu pomiarowego sprawdzano możliwości kilku mało kosztownych modeli i porównywano osiągnięte wyniki z oponą referencyjną, którą w tym przypadku był Dunlop Winter Sport 5, który w zwykłym teście GTU zajął w tym roku trzecie miejsce.
Budżetowe ogumienie testowane było w kilku kategoriach: hamowanie na śniegu od 50 do 5 km/h, czas okrążenia toru testowego (na śniegu), prędkość pokonania łuku na mokrym asfalcie (wartość wyrażona w procentach w porównaniu z oponą referencyjną) i hamowanie na mokrym asfalcie (od 100 do 0 km/h). W przypadku ostatniej z tych prób zmierzono również, z jaką prędkością poruszał się samochód na testowanych oponach, w momencie gdy auto wyposażone w opony referencyjne już się zatrzymało.
Na kolejnych slajdach prezentujemy wyniki testowanego taniego ogumienia. Uszeregowaliśmy je w kolejności alfabetycznej, a pod wynikami każdego modelu podajemy wartości osiągnięte przez oponę referencyjną.