Polacy od lat zastanawiali się, skąd o. Tadeusz Rydzyk ma luksusowego maybacha. Po pierwsze, nie ma. Po drugie, fragment archiwalnego wywiadu, który trafił do sieci wyjaśnia "zagadkę". Otóż dwa samochody miały być prezentem od bezdomnego pana Stanisława z Warszawy. Ale to było dawno temu i czasy się zmieniły. Podpowiadamy, co duchowny mógłby otrzymać w 2018 roku.