Rząd Niemiec wycofuje się z ambitnego projektu promocji biopaliw, bo mogą doprowadzić do uszkodzenia silników w milionach samochodów. W benzynie sprzedawanej w Niemczech w 2010 r. nie będzie 10% dodatku bioetanolu, jak przewidywał rządowy program E10.
Minister środowiska Niemiec Sigmar Gabriel zapowiedział, że Berlin wycofuje się z tego projektu, dzięki któremu Niemcy miały osiągnąć lepsze wskaźniki ograniczenia emisji CO2, niż wymaga UE. Władze Niemiec zapowiadały, że zrezygnują z ambitnego planu, jeśli biopaliwo będzie szkodliwe dla co najmniej 1 mln samochodów osobowych i dostawczych.
Zdaniem niemieckiego stowarzyszenia importerów samochodów VDIK paliwo promowane przez Berlin byłoby szkodliwe dla co najmniej 3,3 mln aut zagranicznych marek, czyli jednej trzeciej takich pojazdów zarejestrowanych w Niemczech.
Źródło:Samar.pl