Wszystko wskazuje na to, że Splash będzie czwartym z rzędu udanym modelem Suzuki. Po Swifcie, Grand Vitarze i SX4, swą prezentację świętuje model mający zastąpić bezsprzecznie szpetnego Wagona R.
Konstruując auto kategorii określanej czasem jako mikrovan, Suzuki zaniechało stylistyki nawiązującej do bryły kiosku warzywnego, która cechowała model Wagona R. Widać wyraźnie, że Splash bazuje na zdecydowanie efektownym Swifcie. Choć Splash powstał specjalnie z myślą o klientach europejskich, to zaprojektowali go Japończycy. 3 lata temu do Niemiec przyjechało 10 konstruktorów, bo poznać najnowsze trendy w europejskiej motoryzacji. Rezultat tych usiłowań stylistycznych uznać można za przynajmniej zadowalający.
Co do walorów funkcjonalnych Splasha, to trudno oczekiwać zalet vana po samochodzie, którego rozstaw osi jest zaledwie o 30 mm dłuższy, niż w przypadku Swifta. Założenie, ze Splash ma zapewniać wystarczająco dużo miejsca dla 5 osób i ich bagażu jest chyba nieco na wyrost. Nabywcom Splasha oferowane będą do wyboru trzy silniki: dwie benzynowe lub diesel. Motory benzynowe (1.0l, 65 KM, lub 1.2l, 86 KM) to konstrukcje Suzuki . Diesel (1.3l, 75 KM) pochodzi od Fiata. Wszystkie silniki oferowane są z pięciobiegową manualną skrzynią biegów, a czterobiegowy automat dostępny będzie jako opcja w benzynowej wersji silnikowej 1,2l.
Suzuki Splash zadebiutuje tej jesieni podczas wrześniowego Międzynarodowego Salonu Samochodowego we Frankfurcie, a sprzedaż rozpocznie się wiosną 2008 roku. Producent przewiduje produkcję 60 tys egzemplarzy rocznie. Równolegle ze Splashem, węgierskie zakłady Suzuki produkować będą następcę Opla Agilla (bliźniaczego modelu Suzuki Wagon R).