Strażnicy miejscy będą wyposażeni w broń palną, dostaną prawo prowadzenia kontroli osobistej, zatrzymywania pojazdów i nakładania mandatów w szerszym niż dziś zakresie. Takie zmiany przewiduje projekt ustawy o powołaniu policji municypalnej - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Policja municypalna miałaby zastąpić jednostki straży miejskiej. Projekt, nad którym pracuje dwunastu szefów straży m.in. z Warszawy, Krakowa, Gdańska, jest praktycznie gotowy i jeszcze w tym roku powinien trafić do Sejmu - stwierdza "DGP".
Zakłada on m.in., że strażnicy dostawaliby broń palną niemal automatycznie (teraz mogą otrzymać ją jedynie od policji na wniosek komendanta straży miejskiej); dysponowaliby bezpośrednim dostępem do baz danych, np. o osobach ściganych; mogliby nakładać grzywny w znacznie szerszym niż dotąd zakresie.
Aktualnie, gdy strażnik miejski widzi jadący samochód łamiący przepisy nie może go zatrzymać. Nowa ustawa miałaby to zmienić i straż miejska miałaby, podobnie jak policja, wystawiać mandaty za znacznie większa liczbę wykroczeń.
Zatrzymanie pojazdów z możliwością użycia broni palnej może budzić pewne obawy. Wyszkolonej do tego policji już nie raz zdarzały się poważne pomyłki, przez które ucierpiały niewinne osoby.