Skoda Superb 1,4 TSI

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Szymon Jasina
Szymon Jasina

/ 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

/ 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

/ 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

/ 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

/ 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

/ 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

/ 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

/ 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

/ 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

10 / 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

11 / 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

12 / 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

13 / 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

14 / 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

15 / 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

16 / 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

17 / 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

18 / 18Rodzinna limuzyna

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Przede wszystkim najnowsza generacja Skody Superb wyróżnia się wyglądem na tle innych modeli czeskiej marki. Oczywiście stylistyka, typowo dla tego segmentu, jest zachowawcza, ale szczegóły jak przednie i tylne światła oraz kształt nadwozia pozwalają twierdzić, że jest to najlepiej wyglądająca Skoda od lat. Trochę szkoda, że w przypadku Kodiaqa i liftingowanej Octavii nie nawiązano do tego stylu. W stosunku do poprzednika na plus należy zaliczyć też linię klapy bagażnika – zrezygnowano z podwójnego systemu otwierania (jak w sedanie i liftbacku), przez co samochód jest nie tylko tańszy w produkcji, ale też lepiej wygląda. I trzeba powiedzieć szczerze, że choć rozwiązanie to wyróżniało Superba, to w praktyce nie było zbyt przydatne.

Typowo dla samochodów z koncernu Volkswagena w ofercie znalazł się szeroki wybór jednostek napędowych. Silniki benzynowe oferują od 125 do 280 KM, natomiast diesle od 120 do 190 KM. Pod maską testowego egzemplarza znalazł się benzyniak 1,4 TSI o mocy 150 KM sprzężony z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią DSG i przy samochodzie tej klasy (i wielkości) jest to raczej minimum. Od flagowego modelu można nawet wymagać więcej i dlatego optymalnymi propozycjami w przypadku Superba są 1,8 TSI (180 KM) lub 2,0 TDI (190 KM) – w zależności od tego jakie pokonujemy odległości.

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła