Skoda Octavia RS Combi 2.0 TDI

None

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński

/ 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

/ 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

/ 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

/ 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

/ 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

/ 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

/ 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

/ 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

/ 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

10 / 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

11 / 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

12 / 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

13 / 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

14 / 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

15 / 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

16 / 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

17 / 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

18 / 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

19 / 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

20 / 20Czeska fabryka mocy

Obraz
© Piotr Mokwiński

Postrzegana jako nudna Skoda Octavia dzięki dopiskowi RS potrafi sprawić, że kierowcy szybciej krąży krew. Jednocześnie nie oznacza to, że nie będzie mógł zawieść rodziny na weekendowy wypoczynek, a na stacji paliw zbankrutuje.

Sylwetka tej najdroższej odmiany, nie różni się przesadnie od słabszych krewniaków. Klasyczne linie nadwozia wzbogacono o przeprofilowane zderzaki, LED-owe oświetlenie do jazdy dziennej i dwa emblematy umieszczone na krańcach karoserii.

Wewnątrz najbardziej rzucają się w oczy odpowiednio wyprofilowane fotele z wydatnym logo w górnej części. Obito je skórą i alcantarą w dwóch odcieniach, co skutecznie ożywia smutną kolorystykę reszty materiałów wykończeniowych. Dostateczne podparcie pod lędźwie i właściwa długość siedziska, pozwalają przejechać nawet kilkaset kilometrów bez wyraźnych oznak zmęczenia.

Pod maską umieszczono najmocniejszego w ofercie diesla o mocy 170 KM. Generuje on 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w przedziale 1750-2500 obr./min, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedostatki siły napędowej. Z manualną skrzynią biegów, Skoda osiąga pierwszą setkę w 8.5 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na 225 km/h.

Octavia od lat pozostaje najchętniej wybieranym kompaktem, jednak nie w tej wersji. Na przeszkodzie stoi zapewne stosunkowo wysoka cena.

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła