Peugeot 407
Peugeot 407 zadebiutował w 2004 roku. Ku zdziwieniu motoryzacyjnego świata oferuje mniej miejsca od swego poprzednika 406. Jednak wciąż w komfortowych warunkach przewiezie cztery osoby. Swą stylistyką zapoczątkował erę „wielkiej lwiej paszczy” w Peugeocie, czym zyskał grono nowych zwolenników. Przez pierwsze lata w ofercie, zajmował najwyższe miejsca w rankingach sprzedaży na Starym Kontynencie.
Większość kierowców zaskoczona jest prowadzeniem 407, dotąd niespotykanym we francuskich autach. Wszystko dzięki innowacyjnej konstrukcji zawieszenia rodem ze sportów motorowych. Z przodu trójkątne wahacze poprzeczne, z tyłu układ wielowahaczowy. W 407 montowane były cztero- i sześciocylindrowe silniki benzynowe oraz diesle.
Bazowy motor zasilany etyliną - 1.8 125 KM - zadowoli spokojnych kierowców. Znacznie lepiej sprawdzą się dwa mocniejsze warianty o czterech cylindrach: 2.0 i 2.2 - odpowiednio 143 i 163 KM. Podobnie jak w Citroenie C5, na szczycie gamy stoi widlasty sześciocylindrowiec 3.0 211 KM.
W dziedzinie silników zasilanych olejem napędowym, Francuzi od lat są uznaną marką. Rodzina HDI pracuje we wszystkich autach koncernu PSA, niektórych Fordach i Jaguarach oraz Mini Cooperze D. Najmniejszy diesel 1.6 HDI, jak każdy w 407, zaopatrzony jest w filtr cząstek stałych. Poza typową dla nowoczesnych turbodieseli czułością na jakość paliwa, nie ma poważnych bolączek. Dużo bardziej dynamiczny 2.0 HDI 136-140 KM, zużywa niewiele więcej paliwa niż 1.6 i wydaje się ciekawszą opcją. Pozostają jeszcze niezwykle rzadko spotykane 2.2 HDI 170 KM i 2.7 HDI V6 204 KM.
Kosztami serwisu 407 wbrew powszechnej opinii nie przewyższa rywali z Niemiec.