BMW seria 3 E46
Na prawdziwych miłośników i koneserów tylnego napędu czeka BMW serii 3 typoszeregu E46. Bawarska konstrukcja przyszła na świat w 1998 roku. Po większej serii 5, odziedziczyła podobny design i większość jednostek napędowych. W jej przedziale pasażerskim panuje minimalizm. Brak zbędnych ozdób i przetłoczeń wzmaga elegancką prezencję. Konsola centralna zwrócona w stronę kierowcy zwiastuje nastawienie modelu na maksymalną przyjemność z jazdy. Niestety, cierpią na tym pasażerowie tylnych siedzeń, gdzie miejsca wzorem poprzednika jest jak na lekarstwo. Jednak BMW kupuje się dla właściwości jezdnych i silnika, nie zaś ze względów praktycznych.
Zaawansowane zawieszenie pozwala na wykorzystanie potencjału wszystkich dostępnych motorów. Katalog otwierają słabowite czterocylindrowe benzyniaki, nadające się jedynie do statecznej i oszczędnej jazdy - 105-143 KM nie pozwoli na wiele. Prawdziwa siła BMW tkwi w sześciocylindrowych agregatach. Pierwszy w kolejności jest 2.0 150 KM gwarantujący zadawalające osiągi. Jednak przy niewiele większym spalaniu, wersje 2.5 170-192 KM dają odczuwalnie lepsze przyspieszenie. Na szczycie rodziny R6 znalazły się 2.8 193 KM i w późniejszym okresie 3.0 231 KM.
Bolączką benzynowych silników niezależnie od pojemności i liczby cylindrów jest psujące się Visco – sprzęgło sterujące pracą wentylatora chłodnicy. Jego awaria może doprowadzić do tragicznego w skutkach przegrzania. E46 było pierwszą trójką z dieslem wyposażonym we wtrysk Common-rail. Początkowo w ofercie widniał jedynie czterocylindrowy 320d 136-150 KM, później pokuszono się o montaż mocarnego 330d 184-204 KM. Każdy z nich zużywa zadziwiająco mało oleju napędowego. Przy odrobinie dyscypliny bez problemu dorównają one wzorom oszczędności z VW.
Dysponując 30 tys. zł bez problemu kupimy egzemplarze po liftingu.