Rok 2017 na razie bezpieczniejszy
Niedawno biliśmy na alarm w sprawie spadku bezpieczeństwa na polskich drogach. Wiele wskazuje na to, że w tym roku sytuacja będzie znacznie lepsza. Optymistyczne dane na temat ruchu drogowego opublikowała policja.
8 020 wypadków, 671 osób zabitych i 9 779 rannych – to podsumowanie stanu bezpieczeństwa w ciągu czterech miesięcy 2017 roku na polskich drogach. Jak podkreślają funkcjonariusze, ten okres był dużo bezpieczniejszy niż analogiczny w roku ubiegłym. W porównaniu z czterema pierwszymi miesiącami 2016 roku odnotowano o 8,6 proc. mniej wypadków, o 14 proc. mniej ofiar śmiertelnych, a także o 8,3 proc. mniej rannych.
Lepiej jest również w kwestii jazdy po spożyciu alkoholu. Od początku stycznia do końca kwietnia policjanci zatrzymali 30 185 nietrzeźwych kierujących. To o 5,6 proc. mniej niż w roku ubiegłym, i to mimo większej liczby kontroli trzeźwości. Policja nie podaje niestety danych dotyczących kierowców zatrzymanych za jazdę po użyciu środków odurzających.
Jak wskazują policjanci, główne przyczyny powstawania wypadków są niezmienne od wielu lat: brawura, nadmierna prędkość, wymuszanie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wyprzedzanie, alkohol oraz brak wyobraźni i poczucie bezkarności. Codziennie polskie drogi patroluje kilka tysięcy policjantów drogówki, a na trasy wyjeżdżają radiowozy z wideorejestratorami.