Renault znane jest z tego, że pod swoim logo oferuje też modele innych marek. W Rosji francuzi oferują Dacie pod swoją nazwą, a teraz przyszedł czas na Indie. Nowy Pulse to Nissan Micra z pewnymi zmianami stylistycznymi.
Rynek w Indiach dopiero się rozwija, ale wielu producentów widzi w nim przyszłość. W tym zatłoczonym kraju największą popularnością cieszą się samochody z segmentu B, które stanowią 80 proc. sprzedawanych tam aut. Renault chce podbić indyjski rynek modelem Pulse. Wystarczy jeden rzut oka i łatwo zauważymy, że jest to nowa Micra z niewielkimi zmianami. Pulse otrzymał nowe zderzaki, światła i klapę bagażnika - na tym koniec większych zmian.
Badge engineering, czyli sprzedawanie tych samych samochodów ze zmienionym logo staje się coraz popularniejsze, jednak prawdziwym problemem staje się wtedy, gdy w ten sposób oferowane są kiepskie auta. Nowa Micra to krótko mówiąc - nienajlepszy produkt tej japońskiej marki. Kierowcy z Indii dużo bardziej mogliby się cieszyć, gdyby Renault zaproponowałoby im Clio.
Najciekawsze informacje dotyczące Pulsa, które podał producent, dotyczą jego silnika. Renault stara się wytłumaczyć, że znajdujący się pod maską silnik wysokoprężny 1.5 dCi jest jak jednostka z bolidu Formuły 1. Silnik ten ma mieć niezawodność nawiązującą do jednostki zbudowanej przez zespół Renault Sport F1. Czy to oznacza, że rozpadnie się po przejechaniu maksymalnie 1000 km?
Model Pulse będzie wytwarzany w zakładzie Aliansu w Chennai (dawniej Madras), gdzie produkowane będą również silniki. Nie powinno to być problemem, gdyż w tej samej fabryce już jest produkowany Nissan Micra.
* Dołącz do nas na Facebooku. * sj