RE-VOLT
None
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Niektórzy kojarzyć go mogą ze srebrnego ekranu. Prezentowany pojazd zagrał bowiem jedną z głównych ról u boku Marcina Bosaka, w filmie Patryka Vegi "Ciacho". A kto nie kojarzy, niech wie, że to ekologiczny cud z polski - nazywa się RE-VOLT.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Zdaniem polskich urzędników można go spokojnie zaliczyć do motocykli. Stanowisko to jest jednak odosobnione w całej Unii Europejskiej. Zielony trójkołowiec nie jest bowiem według polskich przepisów samochodem.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Przyznacie sami, że trudno obojętnie minąć tego rodzaju pojazd. Jeszcze jedna ważna cecha wyróżniająca RE-VOLT - to konstrukcja napędu. Jest to pojazd elektryczny.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Główną zaletą pojazdu jest bezszelestna praca silnika. Podczas jazdy oprócz dźwięków miasta do naszych uszu docierać będzie jedynie szum opon oraz odgłos powietrza obiegającego karoserię wykonaną z polietylenu.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Aby dostać się do wnętrza RE-VOLT należy otworzyć uchylane do góry drzwiczki. Ciężar, z którym musimy sobie poradzić jest niewielki. Pojazd mieści dwie osoby. Nie ma natomiast bagażnika.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Przyznacie sami, że trudno obojętnie minąć tego rodzaju pojazd. Jeszcze jedna ważna cecha wyróżniająca RE-VOLT - to konstrukcja napędu. Jest to pojazd elektryczny.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Ze Szwajcarii do Polski. Taką właśnie drogę przebył prezentowany pojazd zanim trafił do seryjnej produkcji w Pruszkowie.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Aby dostać się do wnętrza RE-VOLT należy otworzyć uchylane do góry drzwiczki. Ciężar, z którym musimy sobie poradzić jest niewielki. Pojazd mieści dwie osoby. Nie ma natomiast bagażnika.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Aby móc się nim poruszać legalnie wystarczy prawo jazdy kategorii A. Ma się to jednak zmienić, a projekt ustawy podobno jest gotowy.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Pojazd wyposażony jest w silnik elektryczny o mocy 16 KM i 53 Nm. Jego mała waga - 487 kg i 720 kg dopuszczalnej masy całkowitej - sprawia, że przyspiesza on zadziwiająco sprawnie.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Pasażer, z którym przyjdzie nam jechać, spędzi podróż w dość nietypowej pozycji - z fotelem kierowcy między nogami. Do tego nie może narzekać na nadmiar miejsca. Siedzenia umieszczono bowiem jedno za drugim.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Kierowca przestrzeni wokół siebie ma pod dostatkiem. Próżno jednak szukać w RE-VOLT regulacji kierownicy czy pochylenia oparcia fotela. Same siedzenia są twarde.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Pasażer, z którym przyjdzie nam jechać, spędzi podróż w dość nietypowej pozycji - z fotelem kierowcy między nogami. Do tego nie może narzekać na nadmiar miejsca. Siedzenia umieszczono bowiem jedno za drugim.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Projekt kokpitu nie jest już niestety tak oryginalny, jak mógłby to sugerować wygląd zewnętrzny. Ma to też pewne zalety - przełączniki i zegary są aż nadto czytelne i proste. Szkoda jednak, że materiały oraz spasowanie poszczególnych elementów nie stoją na wyższym poziomie.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Elementy takie jak kamera cofania, podgrzewanie fotela kierowcy, a nawet kieszenie na drobiazgi wymagają dopłaty. Trójkołowy pojazd może zostać dodatkowo wyposażony w elektryczne ogrzewanie parkingowe.
Elektryczna żaba z Pruszkowa
Główną zaletą pojazdu jest bezszelestna praca silnika. Podczas jazdy oprócz dźwięków miasta do naszych uszu docierać będzie jedynie szum opon oraz odgłos powietrza obiegającego karoserię wykonaną z polietylenu.