Audi R8 to przełomowy model w historii niemieckiego producenta. Jego zadaniem jest nawiązanie równorzędnej walki w segmencie samochodów sportowych, gdzie głównym rywalem będzie Porsche 911. Centralnie umieszczona jednostka, konstrukcja ramy przestrzennej Space Frame, zawieszenie Magnetic Ride, oświetlenie diodowe… to tylko niektóre z innowacji zastosowanych w najnowszym coupe.
W trakcie ubiegłorocznego Salonu Samochodowego w Paryżu, trzy lata po prezentacji samochodu studyjnego Audi Le Mans quattro, niemiecki producent zaprezentował Audi R8 - seryjną wersję nowego samochodu sportowego z umieszczonym centralnie silnikiem.
Rasowe Audi ożywia tym samym nazwę i geny pięciokrotnego zwycięzcy Le Mans - Audi R8. Wyczynowe bolidy zwyciężały ten prestiżowy wyścig w latach 2000 - 2002 oraz 2004 i 2005, dwukrotnie nawet jako potrójni zwycięzcy.
Seryjne R8, jako pierwszy samochód sportowy Audi z centralnie montowanym silnikiem łączy w sobie doświadczenia z licznych zwycięstw na torach wyścigowych z przyszłościową stylistyką i technologiczną kompetencją Audi.
Kompetencją, dla której synonimem zarówno na torach wyścigowych jak i na drogach stało się motto "Przewaga dzięki technice". Za przodka modelu, ze względu na sposób umieszczenia silnika, uznaje się samochód wyścigowy Auto Union Typ C Grand Prix.
Audi R8 powstaje jako mała seria w nowej hali produkcyjnej w niemieckim zakładzie Audi w Neckarsulm. Produkcja - od budowy surowej karoserii do montażu końcowego - jest zorganizowana jak w manufakturze.
Małe zespoły specjalistów śledzą krok po kroku produkcję i nadzorują dokładnie jakość wszystkich podzespołów. W ten sposób zapewniają, że każdy z maksymalnie 15 wyprodukowanych dziennie pojazdów będzie charakteryzował się najwyższym poziomem jakości.
Jak powiedział przedstawiciel koncernu z Ingolstadt, R8 już teraz cieszy się wielkim zainteresowaniem na rynku, a okres oczekiwania na odbiór zamówionego egzemplarza wynosi aktualnie około roku. Na uwagę zasługuje fakt, że w Polsce przewidziano w tym roku do sprzedaży 15 aut, z których każdy już znalazł właściciela. Pierwsze egzemplarze tego samochodu trafiły już do polskiej sieci dilerskiej. Plany na rok bieżący zakładają wyprodukowanie 4 tys. sztuk, natomiast w 2008 r. liczba ta zostanie zwiększona do 6 tys. W Polsce samochód będzie konkurował z takimi modelami jak Porsche 911 czy BMW M6. Firma zaprzecza, że nowe coupe może konkurować z Lamborghini Gallardo, bo ma wyższą pozycję w hierarchii i jest przeznaczone dla innej grupy odbiorców.
źródło: Samar