Program 500+ napędza rynek aut używanych

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

W pierwszym półroczu sprowadzono do Polski rekordową liczbę starych aut. Eksperci widzą w tym efekt uboczny rządowego programu wsparcia rodzin 500+.

W pierwszych sześciu miesiącach roku Polacy sprowadzili prawie pół miliona starych samochodów, aż o 16,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Starych, czyli ponad 10-letnich. To nowy rekord półrocza. Do pobicia jest jeszcze rekord miesięczny z lipca 2015 r., kiedy to sprowadzono i po raz pierwszy zarejestrowano w Polsce aż 80,67 tys. aut. Lipiec tradycyjnie jest miesiącem, w którym samochodów używanych rejestruje się najwięcej.

- Wszystko wskazuje na to, że w tym roku po raz pierwszy w imporcie aut używanych "pęknie" milion - mówi Dariusz Balcerzyk, ekspert Instytutu Badania Rynku Motoryzacyjnego SAMAR.

Dziesięciolatki na fali

Po analizie danych wyraźnie widać, że zwiększa się w imporcie udział aut najstarszych, liczących ponad dziesięć lat. Takie pojazdy kosztują zazwyczaj poniżej 10 tys. zł. Trafiają się nawet okazje poniżej 5 tys. zł. Największym powodzeniem cieszą się audi, volkswageny (passaty i golfy), fordy, renault i ople - stare modele, które w razie potrzeby można naprawić u każdego mechanika.

Zdaniem ekspertów widać na rynku przyspieszenie w imporcie używanych aut od czasu, kiedy stało się pewne, że w życie wejdzie program Rodzina 500+ z wypłatami po 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko w rodzinie. Auta zaczęli kupować nowi klienci, których przedtem nie było na nie stać. Potwierdzają to autokomisy.
- Przychodzą rodziny, najczęściej z dwojgiem dzieci. Podekscytowane oglądają, wsiadają, jadą na przejażdżkę. Zawsze zwracają uwagę, ile się zmieści do bagażnika. Co trzeci-czwarty taki klient kupuje auto - mówi sprzedawca z komisu na warszawskim Żeraniu.

Jak się okazuje, wśród klientów salonów z autami używanymi, pojawia się coraz więcej osób, które traktują zastrzyk gotówki jako równowartość raty na zakup samochodu. Według badania opinii przeprowadzonego wśród klientów AAA Auto (firma specjalizuje się w samochodach po pierwszym lub drugim właścicielu, z udokumentowaną historią serwisową) na temat czynników wpływających na decyzję zakupu, 78 proc. osób odwiedzających salony chce wykorzystać środki pochodzące z programu 500+ na zakup samochodu.

Większość osób (67 proc.) planuje wydać otrzymane pieniądze na spłatę miesięcznych rat kredytowych. Badanie zostało przeprowadzone wśród 2000 osób, w okresie od maja do czerwca 2016 roku.

Pojawi się wynajem aut za 500 zł

W bankach dopłaty dla rodzin traktowane są jako przychody stałe i wiele osób dzięki temu uzyskało zdolność kredytową, której przedtem nie miało. A jeśli ktoś nadal nie ma zdolności kredytowej, a jednak chce kupić auto? Znajdzie się i na to sposób.

Zdaniem Marka Koniecznego, prezesa Związku Dilerów Samochodowych, banki i inne instytucje finansowe przygotowują się do wprowadzenia wynajmu najtańszych wersji popularnych aut po około 500 zł miesięcznie, właśnie dla korzystających z rządowego programu Rodzina 500+.

Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, zwraca uwagę, że pełny wpływ programu Rodzina 500+ na rynek motoryzacyjny będzie można ocenić dopiero za półtora roku.

- Wszystko wskazuje na to, że właśnie te 500 zł dało bodziec do sprowadzania używanych aut. Taka kwota wystarczy na spłatę rat, tym bardziej, że są to pieniądze gwarantowane - mówi Jakub Faryś. Jego zdaniem takie dopłaty mają znaczenie także w przypadku ludzi lepiej sytuowanych. - To dla nich prawdziwy dar z nieba. Można spokojnie kupić nowe auto kosztujące 50-60 tys. zł albo dopłacić te 500 zł do raty leasingowej i mieć już naprawdę drogi samochód - mówi Faryś.

- Na kupno samochodu używanego w Polsce naprawdę nie potrzeba dużych pieniędzy. Już za 2-4 tys. zł można nabyć auto używane, które nadaje się do jazdy. Inna sprawa, czy długo pojeździ... - mówi Dariusz Balcerzyk.

Źródło: Rzeczpospolita, AAA Auto, opr. MAK

Wybrane dla Ciebie
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy