Wiemy jak wygląda i jeździ nowa Kia Sorento. W okolicach Wiednia po raz pierwszy zaprezentowano najnowszy model koreańskiego koncernu. W porównaniu z poprzednikiem jest dłuższy i niższy, ma bardziej opływową linię nadwozia i jest klasycznym SUV-em, pozbawionym ramy nośnej. Może nim podróżować nawet 7 osób. Samochód zostanie pokazany na salonie motoryzacyjnym we Frankfurcie. Do sprzedaży wejdzie pod koniec roku.
(fot. Marek Wieliński) To był najwyższy czas na zmiany. Po raz pierwszy model o tej nazwie Koreańczycy zaprezentowali siedem lat temu. Nowe Sorento oferuje więcej przestrzeni dla kierowcy i pasażerów, bogatsza jest również lista wyposażenia. Znalazł się na niej m. in. otwierany panoramiczny dach z osłoną przed wiatrem. Podobnie jak w Soulu lusterko wsteczne jest jednocześnie monitorem kamery cofania.
Na początek producent oferuje dwie jednostki napędowe. Zgodnie z wymaganiami tak modnego ostatnio downsizingu obie mają mniejszą pojemność od poprzednich wersji (benzynowej 3.3 i diesla 2.5). Nabywcy pierwszych egzemplarzy będą mogli wybierać pomiędzy silnikiem benzynowym o pojemności 2.4 litra i mocy 174 KM (230 Nm), a dieslem 2.2 o mocy 197 KM (430 Nm). Wersja benzynowa przyspiesza do 100 km/h w ciągu 10.5 s (ze skrzynią automatyczną w 11.1 s). W przypadku diesla sprint do setki trwa 9.4 s, a wersja ze skrzynią automatyczną jest wolniejsza o 0.3 s. W przyszłym roku do oferty zostanie włączony kolejny, 2-litrowy diesel.
(fot. Marek Wieliński) Wybierać będzie można także napęd i skrzynie biegów. Dostępne będą wersje napędzane na jedną lub dwie osie z automatycznie dołączanym napędem tylnej i możliwością włączenia blokady rozdziału momentu obrotowego między osiami w stosunku 50:50 oraz 6-biegowe skrzynie manualne i automatyczne. Za powstanie auta odpowiedzialny jest twórca modelu Cee'd, Peter Schreyer.
Nadwozie nowego Sorento ma długość 4,7 m (większą o 95 mm od poprzednika). To pozwoliło na zamontowanie chowanego w podłodze, trzeciego rzędu siedzeń i zwiększenie pojemności bagażnika o 15 procent. Wersja 7-osobowa ma bagażnik o pojemności 111 litrów. Po złożeniu trzeciego rzędu siedzeń do dyspozycji jest już 531 litrów, a po złożeniu foteli drugiego rzędu przestrzeń bagażowa wzrasta do 1525 litrów. Do tego można jeszcze doliczyć schowki w kabinie o łącznej pojemności 16 litrów.
Rezygnacja z ramy na rzecz nadwozia samonośnego ze zintegrowanymi wzmocnieniami pozwoliła na zaoszczędzenie na masie i odchudzenie Sorento o całe 215 kg. Dzięki temu niższe będzie zużycie paliwa. Według danych producenta, jednostka benzynowa o pojemności 2.4 litra ma spalać tylko 8,5 l/100 km.
(fot. Marek Wieliński) Z przodu uwagę zwraca duży grill w grubej i kanciastej, chromowanej ramie. To najbardziej charakterystyczny element nowego stylu samochodów Kia, który po raz pierwszy zastosowano w modelu Soul, a ostatnio w modelu Cee’d po liftingu. Sorento ma teraz bardziej sportowy i dynamiczny wygląd.
Po zmianach w stosunku do poprzednika we wnętrzu przybyły 64 mm miejsca na głowę i 102 mm przestrzeni dla nóg. Lepsza niż u poprzednika jest też jakość wykończenia. Już wkrótce na liście dodatkowego wyposażenia pojawi się sterowana głosem nawigacja z 6,5-calowym ekranem i systemem Bluetooth. Uwagę zwracają trzy duże tunelowe zegary i nowa, czteroramienna kierownica.
Zawieszenie zostało obniżone o 10 mm, a środek ciężkości o 54 mm. Samochód jest niższy od poprzedniej wersji o ok. 20 mm.
(fot. Marek Wieliński) Jazdę w terenie ułatwia całe mnóstwo elektronicznych systemów kontrolujących trakcję i wspomagających kierowcę przy trudnych manewrach. To m. in. HAC (Hill-start Assist Control) zapobiegający cofaniu się auta podczas ruszania na wzniesieniach i DBC (Down-hill Brake control), stabilizujący samochód na stromych zjazdach, ograniczający jego prędkość do kilku km/h.
Poprzednia wersja Sorento ze sprzedażą na poziomie blisko 900 tys. egzemplarzy była dla koncernu Kia sporym rynkowym sukcesem. Druga generacja modelu ma mieć lepsze osiągi, być bardziej ekonomiczna i lepiej się prowadzić na utwardzonych drogach oraz zapewniać większy komfort podróżowania. Wrażenia po pierwszych jazdach testowych wskazują, że to ostatnie udało się zrealizować stu procentach. Auto płynnie pokonuje asfaltowe szlaki i dobrze się prowadzi na drogach gruntowych.
Najnowsze wyniki crash testów pokazały że Sorento, zdobywając pięć gwiazdek w rankingu Euro NCAP jest również autem bezpiecznym. Nowy SUV marki Kia będzie dostępny w 4 wersjach wykończenia wnętrza i 11 kolorach nadwozia (w tym 2 niemetalizowanych) oraz objęty 5-letnią gwarancją. Na salonie motoryzacyjnym we Frankfurcie zobaczymy również Sorento w wersji z napędem hybrydowym.
Marek Wieliński