Niemiecki producent wciąż nie ma dobrej passy. Tym razem stanął przed koniecznością ogłoszenia kampanii serwisowej dla 334 tys. aut marek VW i Audi. Przyczyną jest nieszczelny układ paliwowy. Akcja na razie dotyczy tylko rynku amerykańskiego.
Wezwanie do serwisów marki dostali właściciele aut Volkswagena i Audi na terenie USA i Kanady. Muszą się tam pojawić z powodu trzech, niezależnych od siebie usterek, ale wszystkie dotyczą układu paliwowego. Chociaż w ostateczności może dojść do wycieków i pożarów, to, według informacji producenta, takie sytuacje nie miały miejsca.
Akcją objęte są Audi Q5 z lat 2009-2012, Q7 z roczników 2007-2012, A6 i A7 wyprodukowane pomiędzy 2012 a 2013 r. oraz Audi A3 i VW Golf, SportWagen i GTI z roczników 2016-2016. Według danych koncernu, ponad 80 proc. z tych aut zarejestrowanych jest na terenie USA. Firma jednak nie podaje, czy ta sama *usterka *dotyczy samochodów sprzedawanych poza rynkiem amerykańskim. To nieco zaskakujące, zwłaszcza że większość modeli ze zdiagnozowanymi problemami powstaje jednak poza fabrykami VW w USA.
Borys Czyżewski