Polskim kierowcom brakuje przede wszystkim dróg ekspresowych i autostrad. Jak się jednak okazuje, nawet jeśli one są, podróżując nimi nie zawsze można czuć się bezpiecznie. Autor tego filmu na zjeździe z drogi ekspresowej S8 natknął się na poruszający się pod prąd samochód dostawczy.
Do zdarzenia doszło na obwodnicy Raszyna. Autor filmu, który jechał drogą S8 od Katowic w kierunku Warszawy, na wysokości centrum handlowego Janki zjechał z ekspresówki w kierunku alei Krakowskiej. Musiał być zaskoczony, gdy na jednokierunkowej drodze napotkał dostawczy samochód jadący pod prąd. Obydwaj kierowcy zaczęli hamować i udało im się uniknąć zderzenia. Jak mogło dojść do tej sytuacji?
Wszystko wskazuje na to, że kierowca furgonetki, chcąc udać się w kierunku Warszawy, pomylił wjazdy. Sąsiadujące ze sobą drogi - zjazdowa z S8 i umożliwiająca na nią wjazd - mogą sprowokować pomyłkę. Wystarczy nie zauważyć znaku pionowego, by wjechać pod prąd.
tb/