Niemiecki supersamochód budzi spore emocje. Co ciekawe, największym powodem do dyskusji nie są osiągi wozu, tylko jego sylwetka. Nisko schodzący przód w połączeniu z przyciężkim tyłem jednym się podoba, inni uznają kombinację za dziwny zlepek stylów.
Oliwy do ognia dolewają także tunerzy, którzy coraz częściej zabierają się za projektowanie pakietów ospojlerowania dla topowego Audi. Firma PPI podeszła do tematu kompleksowo i zaprezentowała auto po tuningu optycznym oraz mechanicznym. Dzięki temu kierowca bolidu z Ingolstadt może być niemal pewny, że na sąsiednim pasie nie stanie równie szybkie i ostentacyjne auto.
Ośmiocylindrowy silnik o pojemności 4,2 litra poddano z pozoru niewielkim zmianom. Firma PPI zainstalowała nowy filtr powietrza, sportowy układ wydechowy i wystroiła komputer sterujący pracą źródła napędu Audi R8. Dzięki temu moc wzrosła z 420 KM do 460 KM, zaś moment obrotowy sięgnął 465 Nm. Lepsze osiągi nie są więc zaskoczeniem. Prędkość maksymalna podrasowanego auta wynosi 311 km/h. Pierwsza „setka” pojawia się na liczniku po okrągłych 4 sekundach.
Większą dynamikę można w pełni wykorzystać dzięki pakietowi ospojlerowania. Zderzaki z dyfuzorami oraz tylna lotka przeszły testy w tunelu aerodynamicznym, więc kierowca może być pewny, że spiszą się doskonale przy każdej prędkości. Regulowany kąt natarcia tylnego spojlera umożliwi dopasowanie charakterystyki prowadzenia się Audi do indywidualnych potrzeb.
Lepszy kontakt z nawierzchnią uzyskano także poprzez wymianę kół. Audi R8 Razor stoi na magnezowych felgach z oponami Michelin Pilot Sport Cup. Na przednich kołach zamontowano ogumienie w rozmiarze 235/35, z tyłu zaś - 305/30. Mimo potężnej, bo aż 19-calowej średnicy, koła ważą zaledwie 8 kilogramów! Zmniejszenie masy nieresorowanej sprawiło, że auto jeszcze lepiej trzyma się drogi i prowadzi się bardziej precyzyjnie. Lżejsze koła miały także wpływ na poprawę dynamiki.
Kabina samochodu może zostać wykończona wedle uznania klienta. PPI proponuje karbonowe okładziny, elegancką skórę lub pachnącą alcantarę. Clou stanowi kierownica o jeszcze lepszym wyprofilowaniu niż seryjna, która dzięki wstawkom z włókna węglowego prezentuje się naprawdę rasowo.
Łukasz Szewczyk