Lincoln Continental SS-100-X
Mknący ulicami Dallas w kierunku szpitala Parkland kabriolet ze śmiertelnie postrzelonym prezydentem Stanów Zjednoczonych i przerażoną Jackie, to obraz który znany jest niemal każdemu mieszkańcowi kuli ziemskiej.
22 listopada 1963 roku najmłodszy w historii USA, 35 prezydent kraju John Fitzgerald Kennedy wraz z piękna zona Jacqueline przemierzali Ross Avenue w Dallas, kierując się w stronę hotelu Dealey Plaza. Jechali odkrytą limuzyną Lincoln Continental oznaczoną jako SS-100-X. Wówczas padły śmiertelne dla JFK strzały, o które oskarżono byłego żołnierza Lee Harveya Oswalda.
SS-100-X to kryptonim pojazdu zbudowanego na potrzeby Secret Service na bazie czterodrzwiowego kabrioletu Lincoln Continental 1961, model 74A, wytwarzanego przez koncern Forda. Seryjne auto zostało przebudowane przez dział producenta Experimental Garage, gdzie zwiększono o nieco ponad metr rozstaw jego osi. Wzmocniono konstrukcję nośną, a następnie przekazano firmie Hess & Eisenhardt, która zajęła się uszyciem nowej tapicerki. Z racji wersji nadwozia nie zastosowano żadnych elementów opancerzenia, nawet czołowa szyba pozostała seryjna.
Mierzące 5,7 m długości i ważące 3,5 tony auto napędzał standardowy silnik Forda 430 V8 o mocy 350 KM. Mimo że limuzyny nie opancerzono, to jednak zmodyfikowano zawieszenie, wzmacniając je, zamontowano również hydraulicznie obsługiwane, tyle siedzenie, któremu można było zmieniać wysokość. Samochód polakierowano na granatowo. Całość modyfikacji zamknęła się kwotą 200 tys. dolarów, podczas gdy seryjne takie auto kosztowało wówczas 7347 dolarów. Lincolna nigdy jednak Secret Service nie kupiła, a jedynie leasingowała od FMC, płacąc roczną ratę w wysokości 500 USD.
Po zamachu na JFK limuzyna została najpierw przetransportowana drogą lotnicza do garaży Białego Domu, gdzie poddano ją niezbędnym badaniom. Później wróciła do Hess & Eisenhardt w celu kompletnej przebudowy i opancerzenia. W 1963 r. zamontowano w niej m.in. tytanowe osłony, kuloodporne szyby i twardy, opancerzony dach. W 1967 r. Lincolna wycofano ze służby i trafił do muzeum Henry'ego Forda.