Mercedes-Benz 770
Tzw. "duży Mercedes" produkowany był w latach 1930-1943 i był ukochanym środkiem transportu małych ludzi.
Superekskluzywna limuzyna Benza od razu była przeznaczona dla wyższych sfer. Korzystali z niej prezydent Rzeszy Paul von Hindenburg, cesarz Hirohito oraz papież Pius XI. Od 1931 roku z upodobaniem zaczęła nią poruszać się władza jedynej, słusznej wówczas, partii nazistowskiej - Herman Goering, Heinrich Himmler oraz fuhrer Adolf Hitler.
Specjalnie na potrzeby austriackiego malarza zakład w Suttgarcie wyprodukował 7 egzemplarzy Mercedesa W150 Grosser 770s, napędzanego rzędowym, ośmiocylindrowym silnikiem o poj. 7,7 litra. Wyposażona w turbinę Rootsa jednostka dostarczała ponad 230 KM mocy, co pozwalało na rozpędzenie ważącego około 4700 kg auta do niemal 170 km/h. Możliwe to było także dzięki zastosowaniu pięciostopniowej przekładni z nadbiegiem.
Opancerzona limuzyna miała za zadnie wytrzymać ostrzał zręcznej broni maszynowej oraz wybuch niewielkich min. Podłogę wykonano z płyt stalowych o grubości 6 mm, w newralgicznych miejscach wzmocnionych płaszczem blachy o grubości 3 mm. Klejone szyby w oknach miały grubość 40 mm. Samochód spalał 27 l/100 km, więc zamontowano w nim bak o pojemności 197 l. Ponieważ wykorzystywano do jego napędu wyłącznie syntetyczne paliwo, produkowane w procesie syntezy Fischera-Tropscha, wszędzie na potrzeby limuzyny było przywożone z Niemiec.
W150 był u schyłku lat 30. najdroższym samochodem, produkowanym w Niemczech, a jego cena była podawana wyłącznie klientom. Niewiele zmieniło się po latach, bowiem w 2009 roku jedną z ocalałych limuzyn Hitlera, za kwotę zbliżona do 10 milionów euro wylicytował jeden z rosyjskich kolekcjonerów.