Opel Cascada: kabriolet z Polski
Polacy od lat tęsknią za własnym, "narodowym" autem o którym można powiedzieć, że jest całkowicie "made in Poland". Fakt, nie mamy już swoich samochodów. Prawdą jest również to, że to właśnie w Polsce powstaje bardzo udany kabriolet. Produkowany w fabryce w Gliwicach, Opel Cascada.
Choć z przodu przypomina Astrę, jest prawie tak długa, jak Insignia. Mierzy aż 4,7 metra. W gamie Opla od lat nie było tak dużego kabrioletu. Poprzednie modele bazowały właśnie na Astrze, a jeszcze wcześniejsze - na modelach Rekord i Kapitan.
To najlepiej wystylizowany model Opla i - jak na kabriolet - nie taki znów drogi, choć 115 000 zł za wersję podstawową trudno byłoby nazwać ceną promocyjną. Co dostajemy w zamian? Przestronny, wygodny kabriolet na wielkich, 20-calowych kołach, świetną stylistykę nadwozia, bogate wyposażenie, dobrą jakość wykonania i bezcenne wrażenia z jazdy.
mw/tb/ll, moto.wp.pl