| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10314/defender-2007-02.jpeg',550,412) ) |
| --- | Na próżno Angelina Jolie - jako Lara Croft - z narażeniem życie promowała Land Rovera Defendera. Legendarny, doskonale radzący sobie w terenie – ale ospały na autostradzie i nie dość komfortowy legendarny model traci na popularności. Amatorzy coraz modniejszych SUV-ów wybierają luksusowo wyposażone Land Criusery, albo Jeepy Grand Cherokee. Land Rover najwyraźniej postanowił zawalczyć o bardziej wybrednych klientów i wprowadził zmiany w swym szlagierowym niegdyś modelu Defender.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10314/defender-2007-03.jpeg',550,412) ) |
| --- | Najważniejsze zmiany wprowadzono w zespole napędowym. Nowy silnik wysokoprężny o pojemności 2,4 litra dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 360 Nm przy 2 tys obr/min. Moment o wartości 316 Nm jest osiągany już w zakresie obrotów od 1,5 – 2,7 tys obr/min. Moc maksymalna motoru wynosi 122 KM, przy czym 90% maksymalnej mocy osiągana jest w zakresie od 2,2 0 4,35 tys obr/min. Producent zapewnie, że wraz z wprowadzeniem nowego, szesnastozaworowego silnika poprawiły się nie tylko parametry, ale i komfort jazdy. Moc nowego silnika przenosić będzie sześciobiegowa skrzynia manualna.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10314/defender-2007-07.jpeg',550,412) ) |
| --- | Przeprojektowano nieco wygląd zewnętrzny auta, choć zmiany są ledwie dostrzegalne – najwyraźniej projektanci z najwyższym szacunkiem potraktowali powierzchowność legendarnego klasyka, który w różnych wersjach sprzedawany jest od 1948 roku. Wewnątrz wciąż odczuwalny jest surowy sznyt „wołu roboczego”, jakim przez dekady pozostawał Defender. Producent zapewnia, że zmiany polegają głównie na lepszym wytłumieniu hałasu i drgań przedostających się do kabiny pasażerskiej. Poprawiono także ergonomię, oraz usprawniono działanie klimatyzacji, co ma kluczowe znaczenie dla kierowców zużytkowujących Land Rovery w tropikach.
WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII
Choć zmiany wprowadzane w modelu Defender nie szokują, to budzą nadzieję na ożywienie legendarnego modelu, który w czasach „bulwarowych” terenówek został nieco zapomniany. Auto z pewnością nie dorówna pod względem komfortu Lexusowi RX, ale szkoda byłoby, gdyby borykający się wciąż z problemami finansowymi Land Rover musiał kiedyś zaprzestać produkcji legendy aut terenowych, która sławy zazdrościć może jedynie Jeep’owi Willys.