Nowe, doładowane silniki Hondy
Europejskie przepisy wymuszają na producentach drastyczne obniżanie katalogowego spalania. Wymogom tym trudno sprostać silnikom wolnossącym, toteż wielu producentów obecnych na Starym Kontynencie już zrezygnowało z takich jednostek, a następni wciąż do nich dołączają. Teraz na taki krok zdecydowała się Honda.
Kapitulacja. Tak zapewne fani japońskiej marki podsumują informację o wprowadzeniu przez Hondę nowych, benzynowych silników. Obecnie najczęściej wybieranym motorem do Civica jest czterocylindrowy, tradycyjny 1.8 l dysponujący 142 końmi mechanicznymi. Właściciele tak wyposażonego modelu cieszą się liniowo rozwijaną mocą jednostki napędowej i mają podstawy, by wierzyć w jej długowieczność oraz bezawaryjność. Na scenę wchodzi jednak nowa rodzina jednostek VTEC Turbo.
W jej skład wchodzą doładowane motory o pojemnościach, 1 l, 1.5 l oraz 2.0 l. Wszystkie silniki dysponują bezpośrednim wtryskiem paliwa oraz zmiennymi fazami rozrządu. Pierwszy z nich posiada trzy ustawione w rzędzie cylindry, a dwa pozostałe po cztery. Jakie będą parametry nowych jednostek napędowych Hondy? Na europejski rynek pierwszy wejdzie 2.0 l VTEC Turbo o mocy 280 KM. Stanie się on sercem nowego Civica Type R.
Jeśli chodzi o pozostałe silniki, to na razie Japończycy nie ujawniają ich specyfikacji. Można jednak podejrzewać, że doładowana jednostka 1.0 l będzie zastępować wolnossący motor 1.4 l o mocy 100 km, a doładowany 1.5 l zastąpi tradycyjny 1.8 l o mocy 142 KM. Producent zapewnia, że nowości z Kraju Kwitnącej Wiśni pod względem parametrów pozostawią konkurencję w pobitym polu. Tylko co z trwałością?
tb, moto.wp.pl