Fiat Stilo Abarth
Nie od dziś wiadomo, że włoska fantazja jest praktycznie niczym nieograniczona. Inżynierowie pod wodzą innych specjalistów ze słonecznej Italii co rusz tworzą ciekawe pojazdy. Wystarczy spojrzeć na topową wersję Fiata Stilo - Abarth. Wydawać by się mogło, że pod maskę kompaktowego Fiata zawita jedna z dwulitrowych, turbodoładowanych jednostek z Lancii sprzężona z porządną manualną przekładnią. Nic z tych rzeczy. Zamiast niej nad przednią osią zadomowiła się wolnossąca jednostka 2,4 rodem z Lancii Kappa.
Nie byłoby w tym nic zdrożnego, gdyby nie nieustające wycieki oleju i nieszczęsna zautomatyzowana skrzynia manualna. W teorii jest to takie samo rozwiązanie jak w Alfie 147 Selespeed, wykorzystujące aktywator do zmiany przełożeń w skrzyni manualnej. Jednak w przypadku Stilo, owa konstrukcja odznacza się mniejszą awaryjnością dzięki kilku zmianom. Dołożono dwumasowe koło zamachowe, inną tarczę sprzęgła, a na dodatek wszystkie elementy wewnętrzne przekładni można rozebrać na części pierwsze i w razie potrzeby zregenerować, co drastycznie obniża koszty napraw. Wciąż pozostaje jednak problem ze znalezieniem fachowca, który się tego podejmie.