Trwa ładowanie...
sport
03-12-2008 12:47

Najwspanialszy sezon w historii Formuły 1

Najwspanialszy sezon w historii Formuły 1Źródło: AFP
d1xlhg4
d1xlhg4

Sezon 2008 był wyjątkowy - co to tego nie ma wątpliwości. W ocenie Andrew Daviesa, redaktora serwisu _ Planet-F1 _ był to najciekawszy sezon w całej historii Formuły 1! Oto dziesięć powodów takiej oceny, z których trzy wiążą się z osobą Roberta Kubicy.

Zobacz: Droga Lewisa Hamiltona do mistrzostwaDroga Lewisa Hamiltona do mistrzostwa

1. W trakcie sezonu na najwyższym stopniu podium stawało siedmiu różnych kierowców. Należy tu podkreślić pierwsze w karierze zwycięstwa Roberta Kubicy, Sebastiana Vettela i Heikkiego Kovalainena. W ten sposób pobity został rekord z sezonu 1982, kiedy to wyścigi wygrywało sześciu kierowców.

2. Dziewięć zespołów stawało na podium. Ten zaszczyt spotkał nawet Hondę, czyli jeden z najsłabszych zespołów w stawce. Po wycofaniu się z rywalizacji zespołu Super Aguri, cała stawka "rozciągnięta" była na dystansie zaledwie dwóch sekund. To najmniejsza różnica dzieląca kierowców początku i końca stawki w historii Grand Prix.

d1xlhg4

3. Grand Prix Singapuru było pierwszym w historii nocnym wyscigiem Grand Prix. Organizatorzy dali przykład, jak powinny wyglądać wzorowo przeprowadzone zawody.

4. Grand Prix Belgii było jednym z najbardziej emocjonujących wyścigów w historii sportu motorowego. Na ostatnich dwóch okrążeniach działo absolutnie wszystko, w tym zmiana opon przez Nicka Heidfelda na deszczowe i awans z odległej pozycji na podium!

5. Jakby emocji na Spa było mało, byliśmy świadkami popisu Lewisa Hamiltona podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii. Brytyjczyk wygrał z przewagą minuty nad drugim zawodnikiem, a gdyby postarał się bardziej prawdopodobnie zdublowałby całą stawkę.

6. Wspaniałe powroty. Renault sezon zaczęło beznadziejnie, a na koniec roku walczyło jak równy z równym z BMW Sauber. Robert Kubica zaliczył serię wzlotów i upadków, począwszy od walki z Ferrari i McLarenem, poprzez kryzys w środku roku i ponowną walkę o miejsce na podium MŚ z Kimim Raikkonenem. Fin z kolei sezon rozpoczął wspaniale, jednak druga cześć roku należała to Felipe Massy. Brazylijczyk do ostatnich metrów ostatniego wyścigu walczył o mistrzostwo świata.

d1xlhg4

Zobacz: Robert Kubica i BMW w roku 2008Robert Kubica i BMW w roku 2008

7. Na trzy wyścigi przed końcem sezonu w walce o tytuł liczyło się trzech kierowców. Robert Kubica nie utrzymał co prawda tempa Felipe Massy i Lewisa Hamiltona, jednak liczyłsię w walce o końcowy sukces. Gdyby główni faworyci starliby się na torze tak jak w Japonii - Kubica by na tym skorzystał.

8. Prezydent FIA Max Mosley powinien się spalić ze wstydu po tym, jak gazeta _ News of the World _ opublikowała zdjęcia z seksualnej orgii z jego udziałem. Upodobania Mosleya o mały włos nie kosztowały go utraty stanowiska, a "Seks-skandal" był jednym z najgłośniejszych wydarzeń sezonu.

d1xlhg4

9. Lewis Hamilton wyciągnął wnioski z feralnego zakończenia sezonu 2007. Brytyjczyk nie popełnił po raz kolejny głupich błędów i dowiózł do mety niezbędne punkty. Mało jednak brakowało, aby za sprawą timo Glocka historia się nie powtórzyła...

Zobacz: Massa triumfatorem GP Brazylii, Hamilton mistrzem świataMassa triumfatorem GP Brazylii, Hamilton mistrzem świata

10. Rozstrzygnięcie walki o tytuł było pasjonujące i nieprawdopodobne. Czegoś takiego nie oglądaliśmy nigdy! Lewis Hamilton na kilka zakrętów przed meta jechał szósty, co oznaczało tytuł dla Felipe Massy. Brytyjczyk i jadący przed nim Sebastian Vettel zdołali jednak wyprzedzić tuż przed metą Timo Glocka, dzięki czemu w boksie McLarena zapanowała euforia, a w boksie Ferrari rozpacz.

_ RAF _

d1xlhg4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1xlhg4
Więcej tematów