Najlepsze używane auta hybrydowe i elektryczne. Ranking "What Car?"
Mało palą, a do tego można polegać na ich bezawaryjności. Oto lista dziesięciu hybrydowych i elektrycznych aut, którym można zaufać i dwa takie, które mogą rozczarować. Brytyjski ranking powstał w nietypowy sposób.
Najlepsze używane auta hybrydowe i elektryczne. Ranking "What Car?"
Nie ma idealnego rankingu niezawodności samochodów. Zestawienia ADAC czy GTU opierają się na danych statystycznych z działalności pomocy drogowej czy okresowych przeglądów. Dane są pewne, ale niepełne, bo nie ma w nich śladu napraw, które nie unieruchomiły pojazdu lub po prostu zostały dokonane przed przeglądem. Każde z takich zestawień jest tylko częścią całego obrazu. Podobnie jest i tu. Brytyjski "What Car?" posługuje się bowiem ankietą.
W edycji 2022 ankiety wypełniło 25 tys. użytkowników aut. Opisali oni swoje doświadczenia z samochodami na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy. Pod uwagę brano nie tylko fakt wystąpienia awarii, ale także koszt i czas jej naprawy. Wszystkie te parametry przełożono na wynik wyrażany w procentach. Im wyższa wartość, tym lepiej. Oto wyniki począwszy od dziesiątego do pierwszego miejsca, a na koniec dwa modele, które najbardziej zawiodły.
10. Toyota Prius III generacji (2009 – 2015)
Indeks niezawodności: 88,5 proc.
Zgodnie z wynikami ankiety usterki auta w ciągu ostatnich dwóch lat zgłosiło 14 proc. użytkowników. Dotyczyły one klimatyzacji oraz 12-woltowego akumulatora. Wszystkie dotknięte usterkami samochody pozostały na chodzie, a naprawa trwała jeden dzień i kosztowała od 500 do 1000 funtów.
9. Lexus RX IV generacji (2015 – 2022)
Indeks niezawodności: 89,8 proc.
W ciągu dwóch lat 15 proc. użytkowników japońskiego SUV-a doświadczyło awarii. Dotyczyły one wyłącznie karoserii. Połowa użytkowników otrzymała swój samochód w ciągu dnia, a koszty wyniosły od 300 do 500 funtów, ale w przypadku pozostałych naprawa trwała do tygodnia, a rachunek mógł wynieść do 1500 funtów.
8. Nissan Leaf (2011 – 2018)
Indeks niezawodności: 91,1 proc.
Jeden z pierwszych elektrycznych modeli, które pojawiły się na wielu rynkach, zestarzał się z godnością. Przynajmniej jeśli chodzi o awaryjność. Usterki zgłosiło 14 proc. użytkowników Leafa i dotyczyły one mniej istotnych, niezwiązanych z napędem niedomagań elektrycznych. Jedna trzecia tych osób zapłaciła od 301 do 500 funtów, podczas gdy pozostali użytkownicy od 571 do 1500 funtów.
7. Lexus RX III generacji (2009 – 2016)
Indeks niezawodności: 93,8 proc.
Usterki zgłosiło 16 proc. użytkowników tego samochodu. Dotyczyły one zwykle zawieszenia i 12-voltowego akumulatora. Dwie trzecie aut naprawiono w ciągu jednego dnia. Jedną trzecią napraw wykonano na gwarancji, w przypadku połowy użytkowników rachunek wyniósł od 301 do 500 funtów, a niespełna 20 proc. kierowców zapłaciło od 751 do 1000 funtów.
6. Lexus NX (2014 – 2021)
Indeks niezawodności: 95 proc.
Mniejszy SUV japońskiej marki w ciągu dwóch lat poprzedzających wypełnienie ankiety zawiódł tylko 10 proc. swoich użytkowników. Najczęściej problemem był 12-voltowy akumulator. W dwóch trzecich przypadków auto nie mogło być użytkowane, ale w przypadku takiej samej części użytkowników usterka została naprawiona w ciągu jednego dnia. Jedna trzecia awarii została naprawiona na gwarancji, a pozostali użytkownicy zapłacili nie więcej niż 300 funtów.
5. Mitsubishi Outlander PHEV (2014 – 2021)
Indeks niezawodności: 96,4 proc.
13 proc. użytkowników tego modelu wskazało na jego usterkę. Zwykle problemy dotyczyły akumulatora, hamulców oraz karoserii. Połowa aut nie mogła dalej jechać a jedna czwarta była naprawiana przez tydzień. Połowa napraw odbyła się na gwarancji. Pozostali użytkownicy zapłacili niewiele – do 100 funtów.
4. Toyota Auris Hybrid (2013 – 2019)
Indeks niezawodności: 97,5 proc.
Ten samochód zapewne nie wywoła mocniejszego bicia serca, ale może znaleźć uznanie u osób, które cenią niezawodność i ekonomikę jazdy. Według raportu "What Car?" w ciągu ostatnich 24 miesięcy tylko 9 proc. właścicieli hybrydowego Aurisa miało z nim problemy. Dotyczyły one zwykle akumulatora, silnika i zawieszenia. Dwie trzecie z nich zostało unieruchomione przez usterkę. Naprawa trwała jednak zwykle krótko i wszystkie przypadki zostały naprawione na gwarancji.
3. Lexus IS (2013 – 2021)
Indeks niezawodności: 97,7 proc.
Japoński sedan w ciągu ostatnich dwóch lat zawiódł jedynie 5 proc. ankietowanych przez Brytyjczyków użytkowników. Kłopoty sprawiała jedynie klimatyzacja i 12-voltowy akumulator. Dwie trzecie napraw zostało zrealizowanych na gwarancji, a właściciele IS-ów, którzy musieli zapłacić za naprawę, nie wydali więcej niż 200 funtów. Co trzeci samochód spędził w serwisie ponad tydzień.
2. Lexus CT 200h (2011-2020)
Indeks niezawodności: 99,2 proc.
Kompaktowy model należącej do Toyoty marki premium nigdy nie skradł serc Europejczyków. Nie imponował mocą i dynamicznym charakterem, ale ma inny atut - niezawodność. Tylko 3 proc. ankietowanych użytkowników CT poskarżyło się na awarie i dotyczyły one jedynie pomniejszych aspektów elektrycznych. Żaden z samochodów nie został naprawiony na gwarancji, ale użytkownicy nie zapłacili więcej niż 100 funtów. Wszystkie auta nadawały się do jazdy mimo wystąpienia usterki, a czas naprawy nie przekroczył dnia.
1. Kia Niro Hybrid (2016-2022)
Indeks niezawodności: 100 proc.
Koreańskie auto nie zachwyca oryginalnością, ale za to zdominowało ranking niezawodności "What Car?". Żaden z użytkowników tego auta nie zgłosił usterki w ciągu ostatnich dwóch lat jazdy. Dotyczy to hybrydy bez opcji ładowania akumulatora z sieci energetycznej.
Ostatnie miejsca
A które hybrydy i samochody elektryczne w rankingu "What Car?" wypadły najgorzej? W przypadku Tesli Modelu S (2014-2022) indeks niezawodności wyniósł zaledwie 67,5 proc. Aż 64 proc. użytkowników zgłosiło przynajmniej jedną usterkę w ciągu ostatnich dwóch lat jazdy. Zwykle problemy dotyczyły karoserii, elektryki niezwiązanej z silnikiem, zawieszenia, klimatyzacji oraz 12-voltowego akumulatora. Na gwarancji załatwiono 53 proc. usterek. W przypadku pozostałych właściciele płacili zwykle od 101 do 750 funtów.
Jeszcze gorzej wypadł - co może być zaskakujące – Lexus RX produkowany w latach 2003-2009, który uzyskał indeks niezawodności wynoszący 61,6 proc.. Usterkę zgłosiło 45 proc. użytkowników auta, a wśród wrażliwych obszarów wymieniano klimatyzację, karoserię, hamulce, wydech, układy elektroniczne, zawieszenie i wyposażenie wnętrza. Tylko 7 proc. napraw dokonano na gwarancji. Za pozostałe zapłacili użytkownicy – zwykle do 100 funtów. Pod uwagę należy wziąć jednak fakt, że RX był najstarszym modelem w zestawieniu.