Najbardziej psujące się silniki
Samochody są złożone z tysięcy części, a to oznacza, że od czasu do czasu któraś z nich zawiedzie. Najgorzej jeśli będzie to silnik
Najgorsza samochodowa usterka
Samochody są złożone z tysięcy części, a to oznacza, że od czasu do czasu któraś z nich zawiedzie. Niektóre awarie są niegroźne, proste i tanie w naprawie. Na przeciwnym końcu skali znajdują się usterki silników, które są bardzo kosztowne, a często wiążą się nawet z wymianą jednostki.
Brytyjski ubezpieczyciel Warranty Direct zbadał awarie 50 000 swoich klientów i doszedł do interesujących wniosków. Usterki silników nie są częstym zjawiskiem, ale za to bardzo dotkliwym. Na przykład zawieszenie psuje się dużo częściej, jednak to awaria jednostki napędowej jest najbardziej problematyczna - naprawa jest dużo droższa i wymaga zdecydowanie więcej pracy. Warranty Direct wśród najdroższych napraw wymienia Range Rovera Vogue, w przypadku którego ubezpieczyciel wypłacił blisko 13 tys. funtów, czyli ok. 65 tys. zł.
Badanie pokazuje, że drogie samochody nie zawsze oferują dobrą jakość. Problemy z awaryjnością silników mają niemieccy producenci klasy premium. Na liście nie zabrakło też innych niespodzianek.
10. Mitsubishi
Na dziesiątym miejscu wśród producentów najbardziej awaryjnych silników niespodziewanie uplasowało się Mitsubishi. Choć według raportu Warranty Direct to kompaktowy Lancer jest najmniej psującym się samochodem, okazuje się, że same silniki nie wypadają tak dobrze na tle konkurencji. Choć w porównaniu do europejskich producentów Mitsubishi nie prezentuje się tak źle, to marka ta zajmuje najniższe miejsce wśród japońskich firm.
Awaryjność silników - 1,70 proc.
9. Volkswagen
Kolejną pozycję zajmuje popularny w Europie Volkswagen. Najnowsze silniki tej marki mogą pochwalić się małym zużyciem paliwa, ale downsizing i coraz większe skomplikowanie konstrukcji oznacza, że silniki VW nie są już tak niezawodne jak dawniej.
Awaryjność silników - 1,91 proc.
8. Renault
Francuskie marki nigdy nie słynęły z bezawaryjności, dlatego obecność Renault na tej liście nie powinna dziwić. Szansą na poprawę dla tych samochodów jest zacieśniająca się współpraca z Nissanem, którego silniki są blisko dwa razy mniej awaryjne.
Awaryjność silników - 2,13 proc.
7. BMW
Niemieckie samochody klasy premium to szczyt niezawodności? Niekoniecznie. Silniki bawarskiej marki mogą pochwalić się świetnymi osiągami - są ciche, mocne i swoją charakterystyką zachęcają do dynamicznej jazdy. Pozycja BMW na tej liście pokazuje, że mimo tylu niewątpliwych zalet, jednostki napędowe tej marki niestety potrafią się też zepsuć.
Awaryjność silników - 2,20 proc.
6. Peugeot
Na kolejnej pozycji znalazł się drugi francuski koncern. Podobnie jak w przypadku Renault, nie powinno być to zaskoczeniem. Starsze jednostki napędowe Peugeota do dziś pokazują, że mogą przetrwać wiele lat użytkowania w trudnych warunkach. Niestety dzisiaj Francuzi już nie mogą pochwalić się taką niezawodnością. Te same silniki montowane są też w Citroenach.
Awaryjność silników - 2,26 proc.
5. Opel/Vauxhall
Europejski producent koncernu General Motors nigdy nie miał opinii marki oferującej najbardziej niezawodne samochody. Mimo to w ofercie Opla znajdowało się wiele bardzo solidnych jednostek napędowych - takich jak 8 zaworowy silnik o pojemności 1,6 l montowany w Astrze II. Niestety późniejsze konstrukcje cierpią na ten sam problem, jaki mają inni producenci. Są coraz bardziej skomplikowane, a przez to też awaryjne.
Awaryjność silników - 2,46 proc.
4. Saab
Szwedzka marka zbankrutowała pod koniec 2011 roku, a w tej statystyce widzimy jeden z powodów tego upadku. Pod maskami Saabów znajdowały się te same silniki, które trafiały do Opli, dlatego zbliżona pozycja w rankingu zawodności nie powinna dziwić. Niestety to właśnie problem z awaryjnością był jednym z gwoździ do trumny szwedzkiego producenta.
Awaryjność silników - 2,49 proc.
3. Mini
Producent miejskich samochodów należący do BMW wypada jeszcze gorzej niż niemiecka marka. Mini to drogie miejskie auta, które zachęcają klientów niepowtarzalnym stylem. Podobnie jak w przypadku BMW, też Mini może pochwalić się świetnymi właściwościami jezdnymi i dynamicznymi silnikami. Niestety w parze z osiągami i wysoką ceną nie idzie niezawodność.
Awaryjność silników - 2,51 proc.
2. Audi
Kolejny niemiecki producent klasy premium osiągnął jeszcze gorszy wynik. Audi niestety pokazuje, że mimo wysokiej ceny i jakości wykonania większości elementów, same silniki nie mogą pochwalić się niezawodnością. Jak się okazuje, z trójki niemieckich marek premium tylko Mercedes oferuje niezawodne silniki. Ciekawie wygląda też porównanie Audi z Volkswagenem. Choć obie marki korzystają z tych samych jednostek napędowych, to te większe i mocniejsze, które częściej montowane są w Audi, muszą stanowić problem.
Awaryjność silników - 3,71 proc.
1. MG Rover
Niekwestionowanym liderem zestawienia jest Rover i jego sportowa odmiana MG. Choć marka ta nie istnieje już od 2005 roku, to nadal jest udręką dla brytyjskich kierowców. Samochody Rover od lat słynęły z kiepskiej jakości, częstych awarii i stosunkowo wysokiej ceny. Była to firma, która nawet z Hondy Civic potrafiła zrobić jeden z najbardziej awaryjnych samochodów pod postacią modelu 200. Dlatego pierwsza pozycja w rankingu najbardziej psujących się silników nie powinna nikogo dziwić. Marka MG teraz powraca firmując chińskie samochody, a to też nie zapowiada wysokiej jakości.
Awaryjność silników - 7,88 proc.
sj, moto.wp.pl