Murano CrossCabriolet - czy auto może być brzydsze?
Zgodnie z zapowiedziami Nissan zaprezentował na targach samochodowych w Los Angeles najdziwniejszy pojazd ostatnich lat. Mało kto wierzył, że to prawda, a jednak jest - Nissan Murano CrossCabrio.
Nie wydaje nam się, że wcześniej ktokolwiek wcześniej wykonał tak dziwaczny projekt. Dlaczego zatem Nissan postanowił wyprodukować taki pojazd?
- Każdy kocha jazdę kabrioletem, jednak nikt nie lubi ciemnej strony tej rozrywki, czyli małych bagażników, niewielkich tylnych siedzeń oraz braku użyteczności na co dzień – mówią spece od marketingu z japońskiej marki.
Co na to rynek? Wszystko wskazuje, że przyszli klienci są zachwyceni, gdyż auto właśnie trafiło do produkcji, a pojazd, który możemy oglądać, to wersja produkcyjna auta.
Nissan ochrzcił Murano CrossCabriolet pierwszym na świecie suvem z napędem na wszystkie koła i do tego bez dachu (sic!). Potężne nadwozie, z jedną parą przedłużanych drzwi, mieści cztery pełnowymiarowe miejsca siedzące. Cała tapicerka w kabinie została pokryta skórą. Na kokpit oraz drzwi trafiło również drewno.
Całość przykrywa zaś miękki, materiałowy hydraulicznie opuszczany dach. Jeśli pada deszcz lub zrobiło się zbyt chłodno, do kufra można załadować kilka niewielkich walizek. W sumie zmieści się tam około 348 l pakunków. Jeśli zaś chcemy podróżować z wiatrem we włosach, to do dyspozycji mamy około 200 l, czyli całkiem sporo.
Pod maską, mówiąc bez ogródek, popisowego modelu japońskiej marki znalazł się wielokrotnie nagradzany silnik V6 o pojemności 3.5 litra. Motor dysponuje mocą 265 KM oraz maksymalnym momentem obrotowym o wartości 336 Nm. Napęd na wszystkie koła przekazywany jest dzięki bezstopniowej przekładni Xtronic CVT. Choć stylistyka samochodu całkiem sprytnie wpisuje się w linię produktów Nissana, to nie można powiedzieć o niej, że będzie obojętna dla oka. Auto należy do pojazdów z kategorii pokochaj/znienawidź. Nam do gustu dziwna stylistyka nadwozia Murrano CrossCabriolet niezbyt przypadła. Jak zareaguje rynek? O tym przekonamy się juz w przysżłym roku, kiedy auto trafi do salonów w USA.
* TUTAJ ZOBACZYSZ WIĘCEJ ZDJĘĆ MURANO CROSCABRIOLET * WP: Jakub Wielicki