Murano 3,5 V6 Premium

None

Obraz

/ 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

/ 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

/ 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

/ 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

/ 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

/ 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

/ 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

/ 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

/ 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

10 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

11 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

12 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

13 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

14 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

15 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

16 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

17 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

18 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

19 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

20 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

21 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

22 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

23 / 23Japończyk z Ameryki

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dalekowschodni konstruktorzy nie zapomnieli o napędzie na obie osie. Nie ma się jednak co oszukiwać. Znikomy odsetek właścicieli sprawdzających swoje maszyny w ekstremalnych warunkach off-roadowych sprawił, iż nasz testowy Japończyk nie lubi taplać się w błocie. Zdecydowanie lepiej odnajdzie się w roli ciągnika holującego ciężki jacht, czy sprawnie odpychającego się czterema kołami miejskiego sprintera (8 sekund do pierwszej setki). I choć przy cenie oscylującej w granicach 212 tysięcy złotych, niełatwo będzie mu znaleźć na siebie amatora, to warto zaznaczyć, że przy wyborze odpowiedniego Crossovera, nie wolno przejść obok Murano obojętnie. Atrakcyjna i nietuzinkowa sylwetka, mocny i elastyczny silnik, a przy tym kompletne wyposażenie otrzymywane w standardzie, to najpoważniejsze atuty Nissana.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka